Rosja chciała zająć całą Ukrainę? Trump odpowiedział

Co musisz wiedzieć?

• Donald Trump stwierdził, że Rosja musiałaby zrezygnować z całej Ukrainy, ponieważ dąży do jej pełnej kontroli.
• Siergiej Ławrow podkreślił, że Rosja oczekuje uznania Krymu i innych kontrolowanych terenów za rosyjskie.
• Donald Trump w rozmowie z NBC News zasugerował, że może odstąpić od negocjacji pokojowych między Ukrainą a Rosją, jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie.

Siergiej Ławrow stwierdził, że stanowisko Rosji, jeśli chodzi o "uregulowanie" konfliktu w Ukrainie się nie zmieniło. Jak oznajmił szef MSZ Rosji, "imperatywem jest uznanie" przez społeczność międzynarodową, że Krym i pozostałe tereny Ukrainy kontrolowane przez Rosję zostaną uznane za rosyjskie. Jak dodał, sam Donald Trump kilkukrotnie powtarzał, że Krym powinien zostać rosyjski.

Podczas programu "Meet the Press" w NBC News Donald Trump został zapytany, z czego dla zakończenia wojny będzie musiała zrezygnować Rosja, ponieważ dyskusje dotyczyły tego, że to Ukraina musiałaby oddać część swojej ziemi.

- Rosja musiałaby zrezygnować z całej Ukrainy, ponieważ Rosja chce całej Ukrainy i gdybym się nie zaangażował, walczyliby teraz o całą Ukrainę. Rosja nie chce tego pasa, który ma teraz. Rosja chce całej Ukrainy i gdyby nie ja, nadal by to robili - odparł.

- Czy wiesz, że przywódcy Unii Europejskiej prosili mnie, abym zadzwonił do Putina tak wiele razy, ponieważ nie odpowiada na ich telefony? - dodał.

W trakcie programu padło pytanie także o porozumienia pokojowe. Prowadząca zwróciła uwagę, że niedawno została podpisana umowa o minerałach z Ukrainą. Czy jesteście bliżej osiągnięcia porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją? - zapytała dziennikarka.

- Mam taką nadzieję. Wierzę, że jesteśmy bliżej z jedną stroną, a może nie tak blisko z drugą, ale zobaczymy. Nie chciałbym mówić, do której jesteśmy bliżej, ale zawarliśmy umowę dla Amerykanów. To było dobre i udało nam się zdobyć rzadką ziemię (metale ziem rzadkich - przyp.red.) - odparł Trump.

- Ile czasu dajesz obu krajom, zanim odejdziesz? - zapytała wprost dziennikarka. - Cóż, nadejdzie czas, kiedy powiem: OK, róbcie tak dalej, bądźcie głupi - odparł Trump. Prowadząca dopytywała, kiedy to nastąpi, czy jest blisko podjęcia tej decyzji. - Czasami zbliżają się do tego, ale wtedy dzieją się pozytywne rzeczy - stwierdził.