Putin wprost o Ukrainie: Rosja ma wystarczająco sił
Władimir Putin oświadczył, że Rosja dysponuje wystarczającymi siłami, by doprowadzić wojnę z Ukrainą do "potrzebnego rezultatu". Ponadto dyktator zarzucił Zachodowi chęć podporządkowania sobie Rosji.
Władimir Putin stwierdził, że Rosja ma dość sił, aby kontynuować wojnę w Ukrainie
Co musisz wiedzieć?
- Władimir Putin w programie telewizyjnym stwierdził, że Rosja ma wystarczająco sił, by zakończyć wojnę z Ukrainą z "potrzebnym rezultatem".
- Zachód został oskarżony przez Putina o odwieczną chęć podporządkowania sobie Rosji.
- Putin mówił również, że ma nadzieję, iż nie będzie potrzeby użycia broni jądrowej przeciwko Ukrainie.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Putin o sytuacji w Ukrainie
W programie, poświęconym 25. rocznicy wyboru Władimira Putina na prezydenta Rosji, która minęła 26 marca, pokazano półtoragodzinny propagandowy film, składający się z fragmentów wywiadów z Putinem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nocny atak na Rosję. Seria eksplozji pod Kurskiem
W jednym z przytoczonych fragmentów Putin pytany był przez dziennikarza o kwestię użycia przeciwko Ukrainie broni jądrowej. Dyktator oznajmił, że "nie było potrzeby" jej zastosowania i że "ma nadzieję, że to nie będzie potrzebne".
- Mamy wystarczająco sił i środków, by doprowadzić to, co zaczęliśmy w 2022 roku, do logicznego zakończenia z potrzebnym Rosji rezultatem - dodał.
Przeczytaj także: Wszystko, co musisz wiedzieć o toczących się rozmowach pokojowych dotyczących wojny rosyjsko-ukraińskiej
Gorzko o relacjach z Zachodem
Przytoczone również wypowiedzi Putina o relacjach Rosji z Zachodem. - Krajami zachodnimi kieruje stałe pragnienie, by coś wyrwać Rosji, jakoś ją sobie podporządkować i uczynić ją bardziej posłuszną - stwierdził. Dodał, że Rosja w istocie sama przeciwstawia się całemu kolektywnemu Zachodowi.
W filmie nie pada żadna wzmianka o negocjacjach dotyczących rozejmu w inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump wymieniony jest w kontekście jego rozporządzenia o istnieniu dwóch płci.
Putin oświadczył też, że jego przemówienie w Monachium z 2007 roku "nie zostało usłyszane" przez kraje zachodnie (chodzi o antyzachodnie wystąpienie na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa) i że "to doprowadziło ostatecznie do tragicznych wydarzeń na kierunku ukraińskim".
