Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"

• Donald Trump zapowiedział możliwe działania Izraela w Strefie Gazy w przypadku niedotrzymania umowy przez Hamas.
• Drugi etap porozumienia wymaga złożenia broni przez Hamas i przekazania władzy tymczasowej administracji palestyńskiej.

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że Izrael może wznowić działania wojenne w Strefie Gazy, jeśli Hamas nie spełni warunków porozumienia o zawieszeniu broni i odmówi rozbrojenia się.

W rozmowie z CNN prezydent podkreślił, że Izrael jest gotowy do ponownego zaangażowania się w konflikt. - Myślę o tym. Izrael wróci na te ulice, jak tylko powiem słowo. Gdyby Izrael mógł wrócić i skopać im tyłek, zrobiłby to. To się szybko wyjaśni, co się dzieje z Hamasem - powiedział Trump, w krótkiej rozmowie telefonicznej z CNN.

Trump przekazał też, że Hamas "chodzi i usuwa gangi, brutalne gangi". - Badam to - zapewnił, odpowiadając na pytanie, czy jest to możliwe, że Hamas dokonuje egzekucji na niewinnych Palestyńczykach.

Dodał też, że usilnie działa nad zakończeniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Izrael obniża tempo wsparcia humanitarnego dla Strefy Gazy

Zawieszenie broni, które obowiązuje od piątku, zakłada stopniowe wycofywanie się izraelskich wojsk ze Strefy Gazy. Mimo tego część obszarów nadal pozostaje pod izraelską kontrolą.

Wymiana izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów jest jednym z elementów porozumienia.

Drugi etap porozumienia wymaga złożenia broni przez Hamas i przekazania władzy tymczasowej administracji palestyńskiej. Ma to być realizowane pod nadzorem międzynarodowym. Ten etap obejmuje także odbudowę zniszczonych obszarów oraz tworzenie sił stabilizacyjnych w regionie.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Strefa Gazy to tylko jeden punkt sporu. Co musi się stać, by doszło do trwałego pokoju