Izraelczycy świętują, Palestyńczycy wracają do ruin
Tłumy na ulicach, euforia i łzy radości - tak o poranku wygląda Tel Aviv. W poniedziałek Hamas przekazał Czerwonemu Krzyżowi 20 izraelskich zakładników. To ostatnie osoby porwane 7 października 2023 r., które pozostały przy życiu. Tymczasem Palestyńczycy wracają do zrujnowanego miasta Gazy i czekają na uwolnienie palestyńskich więźniów, przetrzymywanych w Izraelu.
W poniedziałek rano Hamas uwolnił pierwszych siedmiu z 20 izraelskich zakładników, a kilka godzin później pozostałych trzynastu.
Jest to część realizacji planu pokojowego dla Strefy Gazy, którego patronem jest prezydent USA Donald Trump. Pierwsza faza rozejmu między Izraelem a Hamasem rozpoczęła się w piątek.
Bąkiewicz o "wyrywaniu chwastów" na wiecu PiS. "Nie zrozumiałem"
Transmisja z tego, co się dzieje jest prowadzona na tzw. placu Zakładników w Tel Awiwie - czyli miejscu, gdzie przez miesiące odbywały się demonstracje w obronie porwanych. Już od wczesnych godzin porannych zbierały się tam tłumy. Ludzie trzymają izraelskie flagi i zdjęcia zakładników. Gdy Czerwony Krzyż ogłosił, że przybył do Strefy Gazy w celu przekazania zakładników, ludzie wiwatowali.
W Gazie oczekiwanie na powrót więźniów
Tymczasem setki mieszkańców Strefy Gazy czekają na uwolnienie 1700 palestyńskich więźniów przetrzymywanych w Izraelu od 7 października 2023 r. W ramach pierwszej fazy porozumienia o zawieszeniu broni zawartego z USA, uwolnionych zostanie również 250 palestyńskich więźniów odsiadujących wyroki dożywocia .
W sobotę Palestyńczycy zaczęli powracać do zrujnowanego miasta Gazy, które od połowy września było celem ofensywy lądowej Izraela. Przed rozpoczęciem inwazji w Gazie mieszkało ok. miliona osób. Armia poleciła im opuszczenie miasta, co zrobiło 700-800 tys. osób. Według kontrolowanych przez Hamas władz lokalnych w miniony weekend wróciło 500 tys. z nich.
Jednak, gdy wreszcie mogli wrócić na tereny, z których wycofała się armia izraelska, witały ich tylko ruiny.
Większość mieszkańców Strefy Gazy stała się wewnętrznymi uchodźcami i żyje w miasteczkach namiotowych. Wielu z nich musiało wielokrotnie uciekać przed izraelskimi atakami.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Według kontrolowanych przez Hamas władz w izraelskim odwecie zginęło ponad 67,6 tys. Palestyńczyków.
Źródło: PAP/CNN/WP