Wszedł i okradł, podczas gdy domownicy spali
Szybka reakcja gdyńskich policjantów pozwoliła na zatrzymanie mężczyzny, który włamał się do jednego z domków jednorodzinnych podczas, gdy domownicy spali.
10.01.2008 17:23
W nocy ze środy na czwartek około godz. 2.00 policjanci otrzymali wiadomość, że na balkonie jednego z domów jednorodzinnych stoi jakiś mężczyzna. Pod wskazany adres dyżurny jednostki natychmiast wysłał dwa radiowozy.
Kiedy policjanci sprawdzali teren przy domku, w pewnej chwili zobaczyli jak z balkonu na pierwszym piętrze skacze mężczyzna. Natychmiast został zatrzymany. Jak się okazało był to 20-letni Piotr W. Podczas tego skoku włamywacz złamał sobie rękę.
Funkcjonariusze ustalili, że 20-latek włamał się do domu w czasie, gdy osoby zamieszkujące go spały. Miał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz za swój czyn mężczyzna odpowie przed sądem, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.