Policja prowadzi dochodzenie. Jednak - zdaniem kapitana Piotra Sochy z gdyńskiej straży pożarnej - już teraz można powiedzieć, że do zaprószenia ognia doszło w ciągu dnia, podczas prac dekarskich na dachu budynku.
Podczas akcji, z ostatniego piętra budynku ewakuowano 25 pacjentów. Po kilku godzinach wrócili do łożek. Akcja gaśnicza trwała półtorej godziny.