Tragiczny pożar w mieszkaniu w Tczewie. Nie żyje mężczyzna
Sześć zastępów straży pożarnej gasiło pożar, który wybuchł nad ranem w mieszkaniu w Tczewie w bloku przy ul. Niepodległości. Zginął ok. 50-letni mężczyzna. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Tczewscy strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali o godz. 4:37. Na ul. Niepodległości wyjechały 4 jednostki ratowniczo-gaśnicze. Później dołączyły do nich jeszcze 2.
Pożar w Tczewie. Nie żyje jedna osoba
Pożar był w mieszkaniu na drugim piętrze. Jego mieszkaniec, ok. 50-letni mężczyzna, nie przeżył. Do szpitala trafiły dwie osoby podtrute dymem. Jedna mieszkała w lokalu, w którym wybuchł ogień, druga mieszkała obok.
Zobacz także: Służba wojskowa. Propozycja Kaczyńskiego podoba się generałowi
Jak mówi w rozmowie z WP mł. kpt. Michał Myrda z tczewskiej straży pożarnej, mieszkańcy wyższych kondygnacji byli uwięzieni w mieszkaniach. Ogień odciął im drogę ucieczki.
Do ich ewakuacji użyto drabiny zewnętrznej. Ewakuowano 28 osób, w tym 4 dzieci.
Do godz. 7 zakończono akcję ratowniczą. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.