Trwa ładowanie...

Tczewscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który włamał się do lokomotywy

• Policjanci zatrzymali mężczyznę włamującego się do lokomotyw
• Sprawca spowodował straty szacowane na 16 tys. zł
• Grozi mu do 10 lat więzienia

Tczewscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który włamał się do lokomotywyŹródło: PKM/materiały prasowe
d1hmgxm
d1hmgxm

- Tczewscy kryminalni, pracując nad sprawami włamań do lokomotyw, ustalili i zatrzymali sprawcę tych przestępstw. Do tych zdarzeń doszło w drugim tygodniu kwietnia br. Włamywacz zdemontował i ukradł osiem chłodnic z lokomotyw, które stały na bocznicy w Tczewie. Straty pokrzywdzona firma wyceniła na 16 tys. zł. 29-latek trafił do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna sprzedawał skradzione przedmioty na terenie Gdańska - mówi Wirtualnej Polsce st. asp. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy tczewskiego garnizonu.

Zatrzymany 29-latek usłyszał już zarzuty. Podejrzewany jest o kradzież z włamaniem, za co grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Ostatni raz do podobnego zdarzenia doszło na Pomorzu w połowie marca. Policjanci z gdańskich Stogów patrolowali okolice bocznicy kolejowej. Funkcjonariusze zauważyli trzech mężczyzn, którzy przerzucali elementy metalowe w pobliże samochodu. Na widok mundurowych jeden z nich rzucił się do ucieczki, a kolejny próbował schować się w zaroślach. Chwilę później cała trójka została zatrzymana. Policjantom udało się ustalić, że gdańszczanie w wieku 36-, 44- i 63- lat chwilę wcześniej włamali się do lokomotywy, skąd ukradli 18 akumulatorów wraz z wózkiem akumulatorowym oraz inne elementy metalowe. Funkcjonariusze odzyskali jednak wszystkie skradzione przedmioty.

Jednak jeszcze większą fantazją wykazał się 26-latek z Gdańska, który dwa lata temu włamał się na teren budowanej wówczas Pomorskiej Kolei Metropolitarnej. Mężczyzna wybił okno w drezynie elektrycznej, zwolnił hamulec i wprawił ją w ruch. W efekcie przejechał ponad kilometr po pustym torowisku w kierunku portu lotniczego w Rębiechowie.

d1hmgxm

Problemy pojawiły się dopiero w momencie, kiedy na torze pojawił się stojący samotnie wagon. W czasie budowy służy on do przewozu tłucznia wykorzystywanego jako podkład pod tory. 24-latek uświadomił sobie, że nie potrafi hamować pojazdem. W trosce o własne życie zdecydował się wyskoczyć z pojazdu. Pusta drezyna uderzyła w wagon, powodując zniszczenia oraz szkody na łączną kwotę ponad 10 tys. złotych. Jak później tłumaczył, chciał zrealizować w ten sposób swoje marzenia.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

d1hmgxm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hmgxm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj