RegionalneTrójmiastoSpór o tablice z postulatami sierpniowymi. Piotr Duda: Odpiłowaliśmy Lenina, to i tablice odbierzemy

Spór o tablice z postulatami sierpniowymi. Piotr Duda: Odpiłowaliśmy Lenina, to i tablice odbierzemy

- Związek jest jedynym spadkobiercą tablic z postulatami sierpniowymi i całej solidarnościowej idei - powiedział we wtorek Piotr Duda, szef Solidarności. Zapowiedział też, że związek odbierze tablice Europejskiemu Centrum Solidarności.

Spór o tablice z postulatami sierpniowymi. Piotr Duda: Odpiłowaliśmy Lenina, to i tablice odbierzemy
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

We wtorek w Gdańsku odbyło się posiedzenie Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Komisja przyjęła jednogłośnie stanowisko w sprawie przekazania tablic z 21. postulatami sierpniowymi do historycznej sali BHP - podaje Radio Gdańsk.

Spór o legendarne tablice z postulatami sierpniowymi wybuchł w pierwszych dniach grudnia. Do 2014 r. tablice były w Narodowym Muzeum Morskim. Potem trafiły do Europejskiego Centrum Solidarności. Teraz muzeum, podlegające Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, żąda ich zwrotu. Na to nie chce zgodzić się ECS.

- Tablice z postulatami sierpniowymi historycznie są własnością NSZZ "Solidarność" i powinny trafić do sali BHP - powiedział w Gdańsku Piotr Duda, przewodniczący związku. Zarzucił też ECS łamanie prawa.

"To wyrób czekoladopodobny"

- Ci, co na ustach mają pełno frazesów, chodzą z tabliczkami "Konstytucja", sami nie chcą przestrzegać prawa polskiego. Tablice są dzisiaj własnością Narodowego Muzeum Morskiego, ale historycznie są własnością NSZZ "Solidarność". Porozumienie w sprawie postulatów zostało podpisane w Sali BHP, tablice były własnością Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, a związek jest jego następcą - przekonywał Duda.

- Powiem krótko: związek zawodowy odpiłował Lenina, to i tak samo tablice odbierze. W ECS pani Dulkiewicz i pan Kerski mogą mieć tysiąc oryginalnych tablic, a i tak zawsze będą wyrobem czekoladopodobnym. Solidarność jest jedynym spadkobiercą tych tablic - zaznaczył przewodniczący.

Na zwrot tablic nie zgadza się dyrektor ECS Basil Kerski, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, a także Lech Wałęsa.

- Nie zgadzamy się, aby tablice trafiły do miejsca, do którego nie wszyscy są wpuszczani [chodzi o salę BHP – red.]. ECS jest efektem pracy świętej pamięci Pawła Adamowicza i świętej pamięci Arkadiusza Rybickiego. Ich wola jest wolą świętą. Chcemy, aby tablice były prezentowane w ECS, miejscu otwartym dla wszystkich - powiedział Basil Kerski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1093)