Sopot. Mężczyzna włamał się do domu, bo było mu zimno i chciał spać
W poniedziałek 23 sierpnia, mieszkanka Sopotu odkryła na zabudowanym tarasie swojego domu śpiącego mężczyznę. Po interwencji policji mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut naruszenia miru domowego.
24.08.2021 12:41
Sopoccy policjanci otrzymali w piątkowy poranek 20 sierpnia nietypowe zawiadomienie. Mieszkanka miasta zgłosiła, że do jej domu dostał się obcy mężczyzna i... zasnął na jej tarasie. Funkcjonariusze z referatu patrolowo-interwencyjnego, którzy przyjechali na miejsce, zatrzymali intruza.
Mundurowi ustalili, że mężczyzna jest 27-letnim mieszkańcem woj. dolnośląskiego. Na oszklony taras domu dostał się przez uchylone drzwi, po czym ułożył sie na dywanie i zasnął. Mężczyzna był trzeźwy i przyznał się do winy. Tłumaczył, że było mu zimno i chciał się gdzieś przespać.
Sopot. Włamał się do domu i zasnął
- Policjanci ustalili, że w wyniku zdarzenia zostały uszkodzone drzwi tarasowe. Straty wyceniono na blisko 4 tys. zł. Jeszcze tego samego dnia 27-latek usłyszał zarzut naruszenia miru domowego. Podejrzany przyznał się do stawianego zarzutu i chce dobrowolnie poddać się karze — potwierdza asp. szt. Lucyna Rekowska, oficerka prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.
Zgodnie z odpowiednim paragrafem kodeksu karnego kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu, albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.