Robert Biedroń popełnił przestępstwo? Słupska prokuratura otrzymała dwa zawiadomienia
Słupska prokuratura otrzymała dwa zgłoszenia dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta miasta Roberta Biedronia. Zawiadomienia dotyczą zdjęcia portretu Jana Pawła II oraz godła ze ścian magistratu.
Zawiadomienie dotyczące usunięcia z urzędu portretu papieża złożył Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą Ryszarda Nowaka. Członkowie komitetu uważają, że wizerunek świętego został usunięty bezprawnie. Według aktywistów chroni go Kodeks Karny.
Obraz Jana Pawła II znalazł się w gabinecie prezydenta, gdy rada miejska nadała papieżowi tytuł honorowego obywatela miasta. Od 2005 roku jego podobizna była wywieszana w każdą rocznicę śmierci na ratuszu. Jednak w kwietniu, pierwszy raz od 10 lat obraz nie został wystawiony.
- Pan prezydent chce, by ratusz był miejscem neutralnym światopoglądowo, dlatego tego portretu zabrakło. To główny powód tej decyzji - mówiła wówczas Karolina Chalecka z biura prasowego urzędu miasta.
Komitet w ostatnim czasie zasłynął, dzięki wnioskowi złożonemu do MSW w sprawie przydzielenia o. Tadeuszowi Rydzykowi ochrony Biura Ochrony Rządu. Wedle działaczy księdzu grożono śmiercią.
Drugie doniesienie zostało złożone przez trójkę radnych Prawa i Sprawiedliwości. Jest to reakcja na udział Biedronia w akcji „Jestem na pTAK”. Prezydent miasta w połowie maja zdjął ze ściany godło narodowe. W ten sposób została zwrócona uwaga opinii publicznej na problem ginięcia polskich ptaków.
„Jest niepokojącą praktyką, że przedstawiciel władzy publicznej łamie prawo dla celów happeningowych. Brak poszanowania symboli narodowych, poczucie braku odpowiedzialności za czyny od dłuższego czasu w Polsce prowadzą do powszechnej znieczulicy i profanacji naszych wartości, z jakich nasz Naród się wywodzi. Tym bardziej oburza fakt, iż robi to przedstawiciel władzy wykonawczej miasta. Pan Robert Biedroń nie został wybrany przez mieszkańców Słupska dla prowadzenia akcji happeningowych z usuwaniem godła Państwa Polskiego, tylko jest przede wszystkim urzędnikiem państwowym, o czym często zapomina” - można przeczytać w oświadczeniu radnych.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
