Starcia podczas Marszu Równości w Gdańsku
Podczas pikiety mniejszości seksualnych, pojawili się również członkowie Komitetu Obrony Demokracji.
- Zawsze chcemy bronić demokracji i praworządności. Dzisiaj stoimy razem, bo za chwilę może okazać się, że postulaty mniejszości nie mają znaczenia. Albowiem obecny ustrój zaraz może zniknąć i stać się jeszcze bardziej fasadowym. A wtedy nie będzie komu upominać się o prawa i wolności obywatelskie - mówi WP Radomir Szumełda, lider pomorskich struktur KOD.