Prokuratura złożyła wniosek ws. Stefana W. Jest podejrzany o zabójstwo Pawła Adamowicza
Prokuratura złożyła wniosek o przedłużenie o trzy miesiące tymczasowego aresztu dla Stefana W. Sąd Okręgowy w Gdańsku rozpatrzy wniosek w piątek na niejawnym posiedzeniu.
Uprawomocniła się już decyzja sądu o poddaniu Stefana W. obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Podejrzany o zabójstwo prezydenta Gdańska spędzi cztery tygodnie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Trafi tam najwcześniej w przyszłym tygodniu. Najpierw sąd musi zdecydować o przedłużenia mu aresztu - informuje Radio Gdańsk.
Wniosek o badanie w zamkniętym zakładzie złożyła prokuratura 4 marca, kiedy okazało się, że biegli, którzy przeprowadzili jednorazowe badanie podejrzanego, nie byli w stanie ocenić stanu jego poczytalności.
- Opinia biegłych będzie kluczowa - powiedziała portalowi prokurator Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Biegli mają za zadania odpowiedzieć na kilka pytań: czy podejrzany był poczytalny w chwili czynu, czy może brać udział w toczącym się postępowaniu oraz czy jest zdolny do samodzielnej obrony - dodaje.
Jak doszło do zabójstwa?
Przypomnijmy: w niedzielę 13 stycznia 2018 roku o godz. 19.55 27-letni mieszkaniec Gdańska Stefan W. wszedł na scenę przed światełkiem do nieba WOŚP.
Mężczyzna zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zadał mu kilka ciosów. Urazy prezydenta Gdańska były bardzo ciężkie; poważna rana serca, rana przepony, jamy brzusznej. Mimo kilkugodzinnej operacji, przetoczenia 20 litrów krwi, lekarze poinformowali, że nie udało się go uratować. Zmarł dzień później przed godziną 15.00.
Napastnik został zatrzymany.Okazuje się, że w grudniu wyszedł z więzienia. Był wcześniej karany. Usłyszał zarzut zabójstwa.
Źródło: Radio Gdańsk
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
