RegionalneTrójmiastoZabójstwo Pawła Adamowicza. Wniosek o ponowną obserwację Stefana W.

Zabójstwo Pawła Adamowicza. Wniosek o ponowną obserwację Stefana W.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przekazała do Sądu Okręgowego wniosek o poddanie podejrzanego Stefana W. obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Biegli nie mogli ocenić stanu jego poczytalności.

Zabójstwo Pawła Adamowicza. Wniosek o ponowną obserwację Stefana W.
Źródło zdjęć: © PAP
Katarzyna Bogdańska

"W sprawie zabójstwa Prezydenta Pawła Adamowicza prokurator sporządził i przekazał do Sądu Okręgowego w Gdańsku wniosek o poddanie podejrzanego Stefana W. badaniom w ramach obserwacji sądowo-psychiatrycznej" - informuje Grażyna Wawryniuk.

Wniosek przekazano 4 marca.

W uzasadnieniu czytamy, że biegli, którzy przeprowadzili jednorazowe badanie podejrzanego nie byli w stanie ocenić stanu jego poczytalności.

Jak informuje Polsat News, prokuratura otrzymała również opinię dotyczącą sprzętu informatycznego zabezpieczonego w mieszkaniu zabójcy prezydenta Pawła Adamowicza - Stefana W. Rzecznik poinformowała, że pozyskana opinia informatyczna jest bardzo obszerna i jest teraz analizowana.

Jak już pisaliśmy wcześniej, jeśli sąd przychyli się do prośby prokuratury, orzeczona zostanie obserwacja psychiatryczna. Na tę decyzję adwokat Stefana W., po skonsultowaniu się z klientem, może złożyć zażalenie.

- Kiedy już dojdzie do umieszczenia w ośrodku, obserwacja trwa od 4 do 8 tygodni - mówił WP psycholog kryminalny i biegły sądowy Jan Gołębiowski.

Tragedia w Gdańsku

Przypomnijmy, że w niedzielę 13 stycznia 2018 roku o godz. 19:55 27-letni mieszkaniec Gdańska Stefan W. wszedł na scenę przed światełkiem do nieba WOŚP.

Mężczyzna zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zadał mu kilka ciosów. Urazy prezydenta Gdańska były bardzo ciężkie; poważna rana serca, rana przepony, jamy brzusznej. Mimo kilkugodzinnej operacji, przetoczenia 20 litrów krwi, lekarze poinformowali, że nie udało się go uratować. Zmarł dzień później przed godziną 15.

27-latek po ataku na Pawła Adamowicza przez mikrofon krzyczał: - Halo! Halo! Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz.

Napastnik został zatrzymany. Okazuje się, że w grudniu wyszedł z więzienia. Był wcześniej karany. Usłyszał zarzut zabójstwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)