Prokurator: od 12 do 15 lat więzienia dla b. policjantów oskarżonych o porwania

Kar od 12 do 15 lat więzienia zażądał prokurator dla czterech byłych policjantów z Gdyni oraz
byłego funkcjonariusza wydziału zwalczania zorganizowanej
przestępczości gdańskiego Centralnego Biura Śledczego, oskarżonych
wraz z sześcioma innymi osobami o porwania dzieci i napady z
bronią w ręku.

SKOMENTUJ

Podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym w Gdańsku prokurator Teresa Jurek-Tymińska zakończyła mowę oskarżycielską. Ostatnie słowo w procesie zabrała też część oskarżonych, pozostali zrobią to na kolejnej rozprawie.

Najwyższej kary 15 lat więzienia z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 14,5 roku prokurator zażądała dla przywódcy gangu, b. gdyńskiego policjanta Roberta M. Ten człowiek to porażka policji - podkreśliła Jurek-Kamińska.

Także 15 lat więzienia z możliwością wcześniejszego wyjścia na wolność po 12 latach prokurator żąda dla innego b. funkcjonariusza gdyńskiej komendy Bartosza D. Kar 12 lat więzienia prokurator domaga się z kolei dla dwóch pozostałych b. gdyńskich policjantów Karola J. i Kazimierza P.

Dla ostatniego oskarżonego w procesie przedstawiciela organów ścigania b. funkcjonariusza wydziału zwalczania zorganizowanej przestępczości gdańskiego Centralnego Biura Śledczego Tomasza T. prokurator zawnioskowała o karę ośmiu lat więzienia.

Grupa przestępcza z udziałem policjantów działała od 1999 r. Jej proces rozpoczął się w marcu 2004 r.

Na trop udziału w przestępstwach byłych funkcjonariuszy organa ścigania wpadły przy okazji śledztwa w sprawie porwania dla okupu małoletniej gdynianki 21 stycznia 2002 r. Za jej uwolnienie przestępcy dostali 350 tys. dolarów okupu.

Wcześniej bandyci porwali dwoje dzieci. Pierwszy raz w marcu 2000 r. uprowadzili dziewczynkę dla 150 tys. dolarów okupu. W maju 2001 r. porwali chłopca. Wypuścili go na wolność, nie dostając haraczu.

Swoją przestępczą działalność szajka zaczęła od napadów. Pierwszym był napad 31 sierpnia 1999 r. na jedną z gdyńskich hurtowni, skąd skradli ponad 36 tys. zł. Rok później obrabowali inną hurtownię w tym mieście, gdzie grożąc pracownikom użyciem broni, zabrali towar wartości ponad 1,5 mln zł. W lipcu 2001 r. wtargnęli w Gdańsku do kolejnej hurtowni, skąd ukradli ponad 18 tys. zł.

We wrześniu 1999 r. mężczyźni napadli na TIR-a, przewożącego papierosy, warte ponad 960 tys. zł. W grudniu tego samego roku ich łupem padła w Gdyni ciężarówka wraz z towarem (firany i zasłony) o wartości blisko 240 tys. zł.

Nie są to jedyne przestępstwa oskarżonych. W czerwcu 2001 r. w Gdańsku napadli na pracowników firmy ochroniarskiej konwojujących pieniądze i zabrali im ponad 220 tys. zł. Kilka miesięcy później włamali się też do prywatnego mieszkania w Gdyni. Ich łupem padło mienie o wartości ok. 18 tys. zł.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Trump drwił z Bidena. "Najgorszy prezydent USA"
Trump drwił z Bidena. "Najgorszy prezydent USA"
Krótka rozmowa Trumpa i Dudy. Są pierwsze szczegóły
Krótka rozmowa Trumpa i Dudy. Są pierwsze szczegóły
"To nieprawda". Musk reaguje na doniesienia o Stralinkach
"To nieprawda". Musk reaguje na doniesienia o Stralinkach
System rurociągów NATO. Połączy Niemcy, Polskę i Czechy
System rurociągów NATO. Połączy Niemcy, Polskę i Czechy
Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Wykrzykiwał "Allahu Akbar". Jedna osoba nie żyje
Wykrzykiwał "Allahu Akbar". Jedna osoba nie żyje
Nowy komunikat Watykanu. "Stan zdrowia papieża dalej krytyczny"
Nowy komunikat Watykanu. "Stan zdrowia papieża dalej krytyczny"
USA z wezwaniem do ONZ. "Jest zgodna z poglądem Trumpa"
USA z wezwaniem do ONZ. "Jest zgodna z poglądem Trumpa"
Nowa umowa o minerałach. Gorsze warunki dla Ukrainy
Nowa umowa o minerałach. Gorsze warunki dla Ukrainy
Dramatyczna akcja ratunkowa na jeziorze Bukowo
Dramatyczna akcja ratunkowa na jeziorze Bukowo
Wrze w Niemczech. Tłumy wyszły protestować, demonstracje w 30 miastach
Wrze w Niemczech. Tłumy wyszły protestować, demonstracje w 30 miastach
Przed nim kluczowe spotkanie. Andrzej Duda już w Waszyngtonie
Przed nim kluczowe spotkanie. Andrzej Duda już w Waszyngtonie