Niemal zakatowała swoją córeczkę, dostała 10 lat
Wymierzając wyrok sąd uznał, że Sabina Remus (sąd zgodził się na podanie personaliów oskarżone) miała w znacznym stopniu ograniczoną ocenę swojego postępowania. Taką opinię wydali biegli psychiatrzy. - Nie oznacza to jednak, że nie rozumiała, że wyrządza dziecku krzywdę, a powodując tyle obrażeń faktycznie godziła się na jego śmierć - powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Sebastian Brzozowski.