Prezydent Sopotu wygrał proces z dziennikarzami ws. afery sopockiej

Były redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Piotr Lisicki oraz były dziennikarz tej gazety Piotr Kubiak muszą przeprosić prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego i wypłacić mu zadośćuczynienie. Sprawa dotyczy cyklu artykułów o tzw. aferze sopockiej.

Jacek Karnowski wytoczył proces w 2011 r.
Źródło zdjęć: © PAP | Dominik Kulaszewicz
Magdalena Nałęcz-Marczyk

Jacek Karnowski twierdził, że "Rzeczpospolita" w ok. 50 artykułach "w sposób tendencyjny i nieprawdziwy" opisywała jego samego, współpracowników oraz rodzinę. Prezydent Sopotu uznał, że gazeta nie zamieściła żadnego z przesłanych sprostowań i nie umożliwiła mu zaprezentowania na swoich łamach stanowiska w opisywanych sprawach.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że doszło do naruszenia dóbr osobistych Karnowskiego. W zasadniczej części podtrzymał wyrok niższej instancji, zwiększył jednak wysokość zadośćuczynienia, które muszą zapłacić Paweł Lisicki - były redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" oraz były dziennikarz tej gazety Piotr Kubiak do 50 tys. Muszą również zamieścić w dzienniku dwa ogłoszenia z przeprosinami.

Po pierwszej rozprawie reprezentujący dziennikarzy mecenas Jacek Kondracki twierdził, że Lisicki i Kubiak dochowali należytej staranności. Dodał też, że gazeta nie zamieszczała sprostowań przysyłanych przez Karnowskiego, ponieważ "nie odpowiadały one warunkom prawa prasowego". I zaznaczył że Karnowski, po odmowie zamieszczenia sprostowań mógł od razu zwrócić się z tą sprawą do sądu.

Karnowskiego oczyszczano zarzut po zarzucie

Afera sopocka wybuchła w lipcu 2008 r. Wtedy media upubliczniły rozmowę, którą nagrał biznesmen Sławomir Julke z prezydentem Sopotu. Jacek Karnowski miał się w niej domagać dwóch mieszkań w zamian za pozytywną opinię administracyjną. Pół roku później prezydentowi postawiono zarzuty korupcyjne.

Andrzej Zybertowicz o reprywatyzacji: "to była zmowa ludzi z tajnych służb"

W toku sprawy pięć z nich zostało umorzonych przez samych śledczych lub sądy. Pod koniec 2013 r. szczecińska prokuratura apelacyjna umorzyła wątek związany z rzekomą korupcyjną propozycją, jaką Karnowski miał złożyć Julkemu. Śledczy uznali, że zgromadzone dowody, w tym kopia nagrania, nie pozwoliły na stwierdzenie, że doszło do przestępstwa.

Na Karnowskim ciążyły jeszcze dwa zarzuty. Według prokuratury prezydent Sopotu skorzystał z łapówek w postaci napraw aut wartych w sumie ponad 10 tys. zł od sopockiego dilera samochodowego oraz prac ziemnych o wartości ok. 2 tys. zł od miejscowego przedsiębiorcy budowlanego. Prezydent miał też zarzut złożenia fałszywego oświadczenia w związku z przetargiem na auta dla Urzędu Miejskiego w Sopocie.

Prokurator domagał się dla Karnowskiego kary półtora roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata, grzywny oraz zakazu pełnienia funkcji publicznych przez rok. Sąd zdecydował inaczej. Uwolnił go od zarzutu przyjęcia dwóch łapówek, a w sprawie poświadczenia nieprawdy postępowanie zostało warunkowo umorzone na rok. Rok później wyrok w tej sprawie podtrzymał Sąd Okręgowy.

Źródło: interia.pl, WP

Wybrane dla Ciebie

Łotwa zamyka przestrzeń powietrzną na granicy z Rosją i Białorusią
Łotwa zamyka przestrzeń powietrzną na granicy z Rosją i Białorusią
Szef kancelarii prezydenta o współpracy z premierem. "Mieliśmy dowód"
Szef kancelarii prezydenta o współpracy z premierem. "Mieliśmy dowód"
Prokuratura o rosyjskich dronach. Najnowsze dane
Prokuratura o rosyjskich dronach. Najnowsze dane
Nowe ustalenia w sprawie zbrodni w Toruniu
Nowe ustalenia w sprawie zbrodni w Toruniu
Trójkąt Lubelski potępia atak rosyjskich dronów na Polskę
Trójkąt Lubelski potępia atak rosyjskich dronów na Polskę
"Na radarze nagle pojawiły się kropki". Bundeswehra widziała drony
"Na radarze nagle pojawiły się kropki". Bundeswehra widziała drony
Dzieje się we Francji. Tłumy protestujących i setki zatrzymanych
Dzieje się we Francji. Tłumy protestujących i setki zatrzymanych
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Kryzys w koalicji. Poparcie większości z partii poniżej progu wyborczego
Kryzys w koalicji. Poparcie większości z partii poniżej progu wyborczego
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać