Pomorze. Policjanci po służbie zatrzymali nietrzeźwych kierowców
Dwie osoby, które kierowały pojazdami pod wpływem alkoholu, zatrzymali policjanci z Pomorza, którzy byli po służbie. Potencjalnym mordercom grozi pobyt w więzieniu.
Do pierwszego zatrzymania doszło w niedzielę 4 lipca. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim około 6 rano, będąc poza służbą, na terenie Tczewa zobaczyli mężczyznę, który jedzie osobową mazdą.
- Kierowca swoim zachowaniem wzbudził zainteresowanie funkcjonariuszy. Mężczyzna "przegazowywał" auto, trąbił i miał trudności z wykonaniem podstawowych manewrów - relacjonują mundurowi z Pomorza.
Policjanci, widząc, że kierujący stwarza niebezpieczeństwo, natychmiast zareagowali. Uniemożliwili mu dalszą jazdę i na miejsce wezwali patrol drogówki z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
Zobacz także: "Tusk - mistrz plastikowości". Śmiech w studiu WP: Znam tego faceta
- Pruszczańscy policjanci wyczuli od kierowcy mazdy woń alkoholu. Mężczyzna mówił niewyraźnie i zataczał się - opisują stróże prawa.
Ich koledzy, którzy przyjechali na miejsce interwencji, sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 28-latek ma prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi sporządzili też stosowną dokumentację i mężczyzna niebawem odpowie przed sądem za swoje czyny.
Jadąc z pracy zauważył pędzący samochód
Do kolejnego zatrzymania potencjalnego mordercy doszło we wtorek 6 lipca na Drodze Krajowej nr 22. Policjant po służbie, który jechał tą drogą, zauważył pędzącego golfa jadącego z naprzeciwka. Kierujący na łuku drogi nie zapanował nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu bezpośrednio przed pojazdem funkcjonariusza, po czym zjechał ze skarpy na pobliskie pole.
Policjant natychmiast zatrzymał auto w bezpiecznym miejscu i ruszył za nim w pościg pieszo. Widząc to, kierowca golfa zaczął uciekać.
Mundurowy poinformował o zdarzeniu kolegę, który też wracał do domu ze służby. Dzięki wspólnym działaniom funkcjonariuszy 51- letni kierowca został ujęty.
Miał w wydychanym powietrzu ponad dwa promile alkoholu
Wezwany na miejsce patrol przebadał mieszkańca powiatu starogardzkiego na zawartość alkohol. Mężczyzna wydmuchał ponad 2 promile. Mundurowi zatrzymali prawo jazdy kierowcy oraz dowód rejestracyjny pojazdu w związku z uszkodzeniami.
Policjanci przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do dwóch lat więzienia. Oprócz tego sprawca musi liczyć się z sądowym zakazem kierowania pojazdami i wysoką karą finansową.