RegionalneTrójmiastoPomorskie gminy chcą szybciej zredukować emisję dwutlenku węgla

Pomorskie gminy chcą szybciej zredukować emisję dwutlenku węgla

18 kolejnych pomorskich gmin przystąpiło do Porozumienia Burmistrzów. Celem stowarzyszenia jest realizacja postulatów pakietu klimatycznego. Samorządy chcą w ten sposób przyśpieszyć redukcję emisji dwutlenku węgla. Jego produkcja w Polsce ma spaść do 2020 roku o 20 proc.

Pomorskie gminy chcą szybciej zredukować emisję dwutlenku węgla
Źródło zdjęć: © Fotolia
Tomasz Gdaniec

22.09.2015 14:38

Porozumienie burmistrzów to ruch, który powstał po przyjęciu przez Unię Europejską pakietu klimatycznego. Skupia on władze samorządowe z prawie 6,5 tys. miast i miejscowości. Celem akcji jest włączenie się w działania na rzecz lepszego wykorzystania energii, jej oszczędzania i wykorzystania źródeł odnawialnych. Do prowadzenia polityki proekologicznej zobowiązali się włodarze Sopotu, Krokowej, Pruszcza Gdańskiego, Kalisk, Gniewu, Miastka, Tuchomia, Czarnej Dąbrówki, Ustki, Chojnic, Skarszew, Pelplina, Rumi, Wicka, Lęborka, Pucka, Słupska i Brus.

– Porozumienie ułatwia wymianę dobrych praktyk w zakresie rozwiązań proekologicznych pomiędzy poszczególnymi samorządami. Wierzę, że podpisanie go doprowadzi do zwiększenia liczby inwestycji i projektów, związanych z ochroną środowiska w całym regionie – mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Dla samorządów oznacza to możliwość konkretnego wsparcia finansowego. Wejście w poczet członków „Porozumienia burmistrzów” ułatwia pozyskiwanie środków na budowę instalacji ograniczających emisję gazów cieplarnianych. Do tej pory udało się uruchomić dofinansowanie do realizacji 600 planów gospodarki niskoemisyjnej.

- Porozumienie zakłada współpracę władz lokalnych i regionalnych, by zwiększyć efektywność energetyczną i wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii. Cieszę się, że tak wiele pomorskich samorządów przystąpiło do projektu koordynowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – mówi Maciej Grabowski, minister środowiska.

Polacy 30 proc. energii wykorzystują do ogrzewania swoich mieszkań, kolejne 10 proc. na potrzeby transportu kolejowego i drogowego, Tyle samo pracy zużywamy na inne cele nieprodukcyjne, m.in. obsługę domowych urządzeń elektrycznych. Pozostałe 50 proc. energii absorbuje gospodarka. Porównując z danymi innych państw europejskich polski przemysł jest dużo bardziej energochłonny. Do głównych przyczyn tego zjawiska należy stara infrastruktura, generująca duże straty przesyłowe oraz rzadkie wykorzystywanie najnowszych technologii.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)