RegionalneTrójmiastoPolicjant po służbie i prezes IPN obezwładnili agresywnego sąsiada

Policjant po służbie i prezes IPN obezwładnili agresywnego sąsiada

Przemoc domowa, do której doszło na gdańskich Siedlcach, zakończyła się happy endem z kilku powodów. Głównym byli sąsiedzi, którzy nie tylko nie obawiali się interweniować, ale gdy doszło do rękoczynów to obezwładnili napastnika. Jak się okazało, pierwszy z nich jest policjantem po służbie, a drugi to Karol Nawrocki, prezes IPN.

Policja
Policja
Źródło zdjęć: © policja.waw.pl | policja.waw.pl

26.11.2021 17:41

Do zdarzenia doszło 25 listopada br. na terenie Siedlec. Najpierw mieszkańcy bloku usłyszeli odgłosy głośnej awantury z udziałem kobiety i mężczyzny. Chwilę później na klatkę wybiegła przerażona kobieta i zaczęła prosić o pomoc. Powiedziała, że jej mąż zaatakował ją i groził jej. Nie wiedziała, że sąsiad, na którego trafiła był policjantem, który na dodatek zajmuje się przemocą domową.

Gdy z mieszkania wyszedł mąż kobiety, zamiast spokojnie porozmawiać o co prosił policjant po służbie, rzucił się na niego. Na szarpaninę zareagował inny sąsiad, z którego pomocą udało się opanować agresywnego mężczyznę.

Przemoc domową w Gdańsku. "Normalna reakcja w dramatycznej sytuacji"

Z ustaleń portalu "Trójmiasto.pl", mężczyzna był pijany i agresywny. Na obecność policjanta zareagował jeszcze większą wściekłością. Kopnął wówczas sąsiada w brzuch i rzucił się na niego. Sąsiadem, który pomógł w obezwładnianiu napastnika okazał się Karol Nawrocki, były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, a aktualnie prezes IPN.

W rozmowie z portalem prezes IPN przyznał, że nie wiedział, że pomaga policjantowi, a jego reakcja była spontaniczna i właściwa, tak jak się reaguje na każde inne zło. Trzeba dodać, że Karol Nawrocki przez lata ćwiczył boks, a na swoim koncie ma choćby Puchar Polski w kategorii do 91 kg.

Prezes gdańskiego IPN: w tle była żona i dzieci tego człowieka, więc pomogłem go obezwładnić

- To była normalna reakcja w dramatycznej sytuacji. Widziałem agresywnego, szalejącego mężczyznę, krew na klatce. Widziałem, że w tle była żona i dzieci tego człowieka. Po prostu pomogłem go obezwładnić — powiedział Nawrocki w rozmowie z portalem.

Agresywny i pijany 39-latek został zatrzymany przez policję. Kiedy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty m.in. o naruszenie nietykalności cielesnej żony, grożenie jej, a także za atak na policjanta. Mimo świadomości, że rozmawiał z funkcjonariuszem, rzucił się na niego i zaczął się z nim bić.

Źródło: Trójmiasto.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
trójmiastoprzemoc domowainterwencja
Zobacz także
Komentarze (18)