Paweł Adamowicz nie żyje. Utrudniony kontakt ze Stefanem W. "Nie reaguje"

- Kontakt ze Stefanem W. jest utrudniony – mówi jego obrońca mec. Damian Konieczny. Mężczyzna, który ma zarzut zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, przebywa w tzw. celi "n" dla wyjątkowo niebezpiecznych osadzonych.

Stefan W., który zaatakował nożem Pawła Adamowicza
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Stróżyk
Magda Mieśnik

W poniedziałek biegły rozmawiał ze Stefanem W. Lekarz stwierdził, że stan mężczyzny pozwala, by przebywał w areszcie. Były co do tego wątpliwości, ponieważ, - jak ujawniła Wirtualna Polska – nożownik w przeszłości cierpiał na schizofrenię paranoidalną i niedawno odstawił leki.

Stefan W. usłyszał zarzut zabójstwa Pawła Adamowicza. W czasie 27. finału WOŚP w Gdańsku wdarł się na scenę i zadał kilka ciosów nożem prezydentowi Gdańska, który z powodu ran serca i innych narządów zmarł w szpitalu.

Nożownik przebywa w areszcie w specjalnej celi. - Z tego, co wiem, jest traktowany ze szczególnym nadzorem i ma celę "n", czyli dla osób stwarzających niebezpieczeństwo – mówi mec. Konieczny.

Paweł Adamowicz? Stefan W. milczy

W najbliższych dniach mężczyznę przebada zespół psychiatrów i psychologów. – Jeśli uznają, że potrzebna jest obserwacja psychiatryczna na specjalnym oddziale, zgłoszą takie zapotrzebowane. Dopiero wówczas klient może trafić na specjalny oddział – mówi mec. Konieczny.

W czasie poniedziałkowego przesłuchania Stefan W. dowiedział się, że Paweł Adamowicz zmarł. – Nie było u niego żadnej reakcji – przyznaje adwokat i podkreśla, że mężczyzna nie chce mówić o ataku na Pawła Adamowicza. – W ogóle kontakt z nim jest utrudniony. Nie jest tak, że nie chce odpowiadać, bo złożył wyjaśnienia. Odmówił jednak odpowiedzi na pytania o to, co się stało w czasie niedzielnego wieczoru. Nie przyznał się do winy – mówi mec. Konieczny.

"Dlatego zginął Paweł Adamowicz"

W czasie gdańskiego finału WOŚP Stefan W. wbiegł na scenę. Ugodził nożem prezydenta Pawła Adamowicza, po czym z uniesionymi rękoma chodził po scenie, by w końcu dorwać się do mikrofonu i zabrać głos.

"Halo, halo! Nazywam się Stefan W. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie tam torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz" – krzyczał napastnik. Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek w gdańskim szpitalu.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Dramatyczne sceny podczas Finału WOŚP w Gdańsku. Prezydent Adamowicz zaatakowany przez nożownika (uwaga: drastyczne sceny)

Wybrane dla Ciebie
Żydzi atakują Palestyńczyków. Rzucali kamieniami w rolników
Żydzi atakują Palestyńczyków. Rzucali kamieniami w rolników
USA zaatakują Wenezuelę? Trump zabrał głos
USA zaatakują Wenezuelę? Trump zabrał głos
Zmasowany atak dronów na Rosję. Kilka lotnisk czasowo zamkniętych
Zmasowany atak dronów na Rosję. Kilka lotnisk czasowo zamkniętych
Trump pochwalił się remontem łazienki w Białym Domu
Trump pochwalił się remontem łazienki w Białym Domu
Ukraińcy masowo opuszczają kraj. "Fatalna wiadomość"
Ukraińcy masowo opuszczają kraj. "Fatalna wiadomość"
Szef CIA uspokaja UE. Po cichu odwiedził Brukselę
Szef CIA uspokaja UE. Po cichu odwiedził Brukselę
Dron nad lotniskiem w Berlinie. Wstrzymano część lotów
Dron nad lotniskiem w Berlinie. Wstrzymano część lotów
Trump ogranicza pracę dziennikarzy w Białym Domu
Trump ogranicza pracę dziennikarzy w Białym Domu
Trump dostał luksusowego Boeinga 747. Kosztował 400 mln dolarów
Trump dostał luksusowego Boeinga 747. Kosztował 400 mln dolarów
Wyniki Lotto 31.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 31.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ukraina. Eksplozje przy granicy z Białorusią. Nie żyje pięć osób
Ukraina. Eksplozje przy granicy z Białorusią. Nie żyje pięć osób
Mówił o zamachu stanu. W poniedziałek dalsze przesłuchania Hołowni
Mówił o zamachu stanu. W poniedziałek dalsze przesłuchania Hołowni