Omikron u 7‑latki z Gdańska. Dziewczynka wróciła z zagranicy

Jak podało Ministerstwo Zdrowia, 7-latka miała wykonany test PCR 10 grudnia z powodu infekcji pozagrypowej. Resort podał, że matka dziewczynki przeszła wcześniej zakażenie koronawirusem, a dzieci z jej klasy skierowano na kwarantannę lub na testy.

Pomorski sanepid podał, jakie objawy miała chora dziewczynka. Ostra infekcja dróg oddechowych przejawiała się gorączką, bólem gardła, kaszlem, katarem i osłabieniem. Zakażenie potwierdzono u dziewczynki 11 grudnia i trafiła ona na izolację.

Jak przekazała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku, dziecko nie wymagało hospitalizacji, a objawy obecnie już u niej nie występują. Jak dodał sanepid, dziewczyna wraz z matką wróciła 5 grudnia z Wielkiej Brytanii.

Zobacz także: "Każdego dnia się nakręcają". Psycholog o antyszczepionkowcach

Rodzice uczniów, którzy mieli kontakt z dziewczynką, otrzymają skierowania na badania kontrolne dzieci w kierunku SARS-CoV-2 w ramach nadzoru epidemiologicznego.

W czwartek potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia wariantem Omikron w Polsce. Katowicki sanepid wykrył go u 30-letniej obywatelki Lesotho.

W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 15 976 nowych zakażeniach koronawirusem. Poinformowało też o śmierci kolejnych 70 osób z COVID-19. Najwięcej nowych przypadków zakażeń wykryto u osób z województw śląskiego - 2329 i mazowieckiego - 2040.

Wariant Omikron rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż wariant Delta. Jest już najbardziej powszechną odmianą koronawirusa w Wielkiej Brytanii.