Nowe odkrycie na Westerplatte. Pierwsze poszukiwania od 56 lat
Szczątki drugiego polskiego żołnierza odkryli na Westerplatte archeolodzy. Potwierdzają się przypuszczenia, że natrafiono na jamę grobową poległych obrońców Wojskowej Składnicy Tranzytowej.
- Może to być cały, kompletny szkielet. Prace trwają - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Mariusz Wójtowicz-Podhorski, kierownik Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Szkielet spoczywa na boku i jest dopiero odkrywany przez archeologów. W warstwach ziemi nad szczątkami znaleziono elementy polskiego uzbrojenia i polską amunicję strzelecką.
To drugie szczątki żołnierza z walk w 1939 r. odkryte w ostatnich dniach na terenie Westerplatte. Wcześniejsze ekshumacje przeprowadzano w tym miejscu w 1963 r. Stąd odkrycia budzą duże emocje wśród historyków i mieszkańców.
Gliński o dyrektorze POLIN: dowiedziałem się bulwersujących informacji
Oba odkryte szkielety zostaną zbadane przez antropologów i prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej. Śledczy chcą ustalić personalia zabitych przez Niemców. To prawdopodobnie ciała żołnierzy, którzy zginęli w zbombardowanej Wartowni nr 5.
Wszystko wskazuje na to, że podczas ekshumacji w styczniu 1940 r. Niemcy nie przenieśli wszystkich ciał na cmentarz na Zaspie.
- Wszystko wskazuje, że była to właściwie ekshumacja wykonana "pro forma". Wykonano symboliczne wykopy, pewne szczątki znaleziono, wydobyto, a poszukiwań raczej nie kontynuowano - wyjaśnia dyrektor placówki.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl