Molestowanych pacjentek coraz więcej. Onkolog z Gdańska z nowymi zarzutami
Kilkadziesiąt nowych zarzutów dotyczących przestępstw seksualnych usłyszał chirurg onkolog Marek Ł. z Gdańska. Śledczy dotarli do kolejnych kobiet, które miał molestować. W kilku przypadkach chodzi też o zmuszenie do stosunku seksualnego.
Na lekarzu ciążą teraz 122 zarzuty, a liczba kobiet, które miał skrzywdzić wzrosła do 88. Do części z pacjentek śledczy dotarli sami, analizując dokumentację medyczną z gabinetu onkologa.
Mający obecnie 66 lat Marek Ł. usłyszał zarzuty innych czynności seksualnych, ale także zmuszenia pacjentek do stosunku seksualnego podczas badań onkologicznych.
- Nowe zarzuty to efekt zeznań kolejnych pacjentek składanych przed sądem w obecności biegłego psychologa oraz uzyskanej opinii biegłego dotyczącej oceny metodologii badań wykonywanych przez lekarza - mówi Wirtualnej Polsce Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Mimo to mężczyzna nie został osadzony tymczasowo w areszcie, czego ponownie domagała się gdańska prokuratura. W pierwszym tygodniu września sąd nie zgodził się z tym wnioskiem.
Śledczy zaskarżyli już tę decyzję i chcą izolacji medyka. Mężczyzna został 6 września ponownie przesłuchany. - Nie przyznał się do winy - dodaje rzecznik.
W ubiegłym roku sąd zakazał Markowi Ł. pracy w charakterze lekarza.
"Nastolatka wśród ofiar"
Marka Ł. policja zatrzymała w lutym 2017 r. Usłyszał wtedy 31 zarzutów dotyczących "innych czynności seksualnych", których miał się dopuścić wobec 25 pacjentek.
Kilka miesięcy później przybyło 17 kolejnych zarzutów. Okazało się, że pokrzywdzonych może być kilkadziesiąt kobiet, w tym dziewczyna poniżej 15. roku życia.
Zdaniem śledczych ofiarami 66-latka były głównie pacjentki jednej z publicznych poradni onkologicznych w Gdańsku. Do przestępstw miało dochodzić między 2005 a 2015 r., ale większość z nich ma przypadać na lata 2013-2015.
Markowi Ł. grozi kara nawet 12 lat więzienia.
Przekroczone standardy
Śledczy przesłuchali już ponad trzy tysiące pacjentek Marka Ł. Ich relacje ocenili biegli z zakresu onkologii. Już pierwsze wnioski były jednoznaczne.
Po konsultacji z lekarzami specjalistami w tej dziedzinie, śledczy doszli do wniosku, że w przypadku wykonywanych przez podejrzanego badań 25 pokrzywdzonych kobiet "standardy te zostały przekroczone".
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: A jaka jest Twoja Polska? Napisz do WP