Gdański Park Naukowo-Technologiczny jako siedziba Polskiej Agencji Kosmicznej

- Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej prof. Marek Banaszkiewicz właśnie potwierdził: Agencja będzie miała siedzibę w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym - napisał na swoim profilu społecznościowym Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska.

Agencja jest obecnie w fazie organizacyjnej. Prof. Marek Banaszkiewicz będzie pełnił funkcję szefa polskiej "NASA" do czasu wyłonienia właściwych władz. Poza parkiem naukowo-technologicznym rozważano również dwie inne lokalizacje - Centrum Nauczania Matematyki i Kształcenia na Odległość Politechniki Gdańskiej przy al. Zwycięstwa, budynek po bibliotece Uniwersytetu Gdańskiego przy ul. Sobieskiego 18 oraz kompleksie Olivia Business Centre tuż obok al. Grunwaldzkiej.

Bezpośrednim impulsem do powstania agencji była refleksja nad polskim wkładem do europejskiego programu kosmicznego. Po przeliczeniu składek przekazanych przez Polskę Unii Europejskiej oraz wysokości otrzymanych grantów, okazało się, że jesteśmy płatnikiem netto. Oznacza to, że więcej wpłacamy niż otrzymujemy.

Polska "NASA" będzie posiadać budżet na poziomie 10 mln zł. Pod koniec grudnia sejm zwiększył go trzykrotnie. Jednak senat zmniejszył kwotę do jej pierwotnej wysokości. Ministerstwo Gospodarki wstępnie już zakwalifikowało prawie 30 projektów dotyczących kosmicznych technologii. Ich łączna wartość to prawie 21 mln zł. Wszystkimi z nich ma od marca zająć się agencja.

Celem powołanej 1 stycznia instytucji jest prowadzenie spójnej polityki kosmicznej. Placówka ma koordynować projekty realizowane w ramach krajowych, unijnych oraz międzynarodowych zespołów badawczych i konstrukcyjnych. Jedną z pomorskich inwestycji, którą będzie najprawdopodobniej wspierać jest budowa teleskopu w Borach Tucholskich. Plan konstrukcyjny zakłada wybudowanie 90-metrowego radioteleskopu. Obecnie największy radioteleskop w Polsce ma 32 metry. Nowy, 90-metrowy, byłby trzecim co do wielkości na świecie, zaledwie o kilka metrów mniejszym od teleskopów w Stanach Zjednoczonych oraz w Niemczech.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .