Gdańsk stawia na surrealizm. Zbudował schody donikąd
W tunelu pod niedziałającym przystankiem kolejowym Gdańsk Kolonia, powstały wyjątkowe schody, które zaczynają się metr nad ziemią.
W 1954 roku holenderski grafik Maurits Cornelis Escher stworzył legendarną iluzję optyczną przedstawiającą spacer po niekończących się schodach. Budowniczy miejscy z Gdańska Wrzeszcza poszli o krok dalej i stworzyli schody... donikąd.
Czytaj także: Donald Tusk on tour. Zapowiada trasę po Polsce
Remont przystanku, ale bez przywrócenia go do funkcjonowania
O niezwykłej konstrukcji poinformował czytelnik portalu Trójmiasto.pl. Jak ustalono, trwający tam remont nie oznacza przywrócenie ruchu pasażerskiego na ten przystanek. Odtworzenie wiaty i zadaszenia peronu w jego historycznym kształcie jest podyktowane wytycznymi konserwatora zabytków.
- Konserwator się uparł, by odtworzyć w tym miejscu elementy dawnej infrastruktury przystankowej. W efekcie czego powstał nie przystanek, a jego atrapa. W najbliższej przyszłości na przywrócenie regularnego ruchu pasażerskiego w tym miejscu nie ma szans. Nowy peron będzie więc ładnie wyglądał i nic więcej — powiedzieli portalowi kolejarze.
Groteskowe schody donikąd
Wiata nie jest w tym wypadku jedyną ciekawostką. W odtworzonym tunelu łączącym ul. Narwicką z ul. Kochanowskiego powstały "wyjątkowe" schody. Ciężko z nich skorzystać, ponieważ zaczynają się ponad metr nad ziemią. Wygląda na to, że pracujący tam robotnicy, dostają się na peron za pomocą... podstawienia drewnianej palety.
Jak doszło do tej absurdalnej konstrukcji, skoro podziemna część inwestycji jest praktycznie skończona? Odpowiedzi udzielił przedstawiciel spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, odpowiedzialnej za tę inwestycję.
- Przystanek Gdańsk Kolonia to utrwalenie historii kolei w przestrzeni miasta. Obiekt od lat nie pełni funkcji związanej z przewozami pasażerskimi, lecz ułatwi komunikację pieszą dzięki przejściu podziemnemu. Dostosowanie przejścia do współczesnych potrzeb mieszkańców i zachowanie historycznych elementów architektury wymagało ustaleń z konserwatorem zabytków i projektantem. W obszarze nieczynnego przystanku i niewykorzystywanych schodów przejście podziemne zostało pogłębione. W uzgodnieniu z Miejskim Konserwatorem Zabytków odrestaurowane i zachowane zostały elementy przystanku m.in. granitowe schody. Przestrzeń między schodami i przejściem będzie zabezpieczona - powiedział portalowi Przemysław Zieliński z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Termin oddania tunelu wyznaczono na październik bieżącego roku.
