Trwa ładowanie...

Co dalej z gdyńskim parkiem przy ul. Piłsudskiego?

Sąd Najwyższy odrzucił kasację Gdyni w sprawie parku przy al. Piłsudskiego. Toczące się od ośmiu lat rozmowy nie przynoszą żadnego skutku. Po rozstrzygnięciu sędziów ruch należy do właścicieli gruntu.

Co dalej z gdyńskim parkiem przy ul. Piłsudskiego?Źródło: Fotolia
d2n8x75
d2n8x75

Właściciele gruntu wystąpili w 2008 roku do miasta z propozycją jego wykupienia. Wcześniej nie mogli tego zrobić, ponieważ sądy podejmowały negatywne decyzje w sprawach działek publicznych. Dopiero orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego pozwalające na zwrot budynków użyteczności publicznej ich dawnym posiadaczom zmieniło sytuację.

Sytuacja wydaje się jednak patowa. Urzędnicy z gdyńskiego magistratu twierdzą, że nie mogą odkupić parku, ponieważ nie pozwala im na to prawo. Ustawa o gospodarce nieruchomościami zawiera katalog tzw. celów publicznych. Miasto może kupić ziemię tylko do ich realizacji. Na liście tej nie figurują jednak parki miejskie. Z drugiej strony sprzedaż działki może nie być łatwym zadaniem, ponieważ wieloletni plan zagospodarowania przestrzennego, zabrania budowy jakichkolwiek budynków. Plac jest przeznaczony pod park. W efekcie właściciele płacą podatek od nieruchomości i mogą jedynie... posiedzieć na ławce jak każdy inny.

Miasto wystąpiło z wnioskiem do sądu rejonowego o przejęcie gruntu przez zasiedzenie. Gdyńscy sędziowie przychylili się do tego wniosku, ale sąd okręgowy odrzucił go. Sprawa znalazła swój finał w Sądzie Najwyższym. Ten jednak zdecydował się nie przyjąć skargi miasta, uznając racje właścicieli.

- Właściciele nadal chcą kwestię tej nieruchomości z gminą rozwiązać w drodze porozumienia z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych. Zdają sobie sprawę, jak ważny dla mieszkańców jest ten skrawek Gdyni. W tym celu w najbliższym czasie ponownie zwrócą się do gminy z propozycją porozumienia w sprawie – mówi Marek Woźniak, radca prawny reprezentujący właścicieli.

d2n8x75

Kilka lat temu Gdynia przechodziła już podobną batalię. Spór dotyczył wówczas Parku Kilońskiego w Gdyni Chyloni. Spadkobiercom przedwojennych właścicieli udało się odzyskać na drodze sądowej prawo własności. Jednak nadal nie mogą jej spokojnie użytkować. Tutaj również na przeszkodzie stoi plan zagospodarowania przestrzennego, zakazujący stawiania jakiegokolwiek ogrodzenia. Prowadzący sprawę adwokat Janusz Masiak poinformował Wirtualną Polskę, że sprawa ta jeszcze nie jest zakończona.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

d2n8x75
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n8x75
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj