Były obrońca "Krystka" może mieć poważne problemy. Jego sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny

• Do sądu dyscyplinarnego trafiła sprawa byłego obrońcy Krystiana W.
• Mecenas był pełnomocnikiem "Krystka" oraz ojca jednej z jego ofiar
• Cieslewicz: na razie nie komentuję sprawy
• "Krystek" od listopada przebywa w areszcie tymczasowym

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Tomasz Gdaniec

Nicholas Cieslewicz początkowo reprezentował Krystiana "Krystka" W., jednak pełnomocnictwo zostało wymówione w połowie sierpnia ubiegłego roku. Kilka tygodni później został reprezentantem rodziny 14-letniej Anaid, która po spotkaniu z "łowcą nastolatek" rzuciła się pod pociąg. Jej ojciec zaatakował nożem człowieka, którego pomylił z "Krystkiem". Mężczyzna został nieprawomocnie skazany na pięć lat więzienia. Zachowanie trójmiejskiego mecenasa budzi jednak poważne wątpliwości.

Problem dotyczy naruszenia etyki zawodowej. Jak stanowi kodeks, adwokatowi "nie wolno podjąć się prowadzenia sprawy ani udzielić pomocy prawnej, jeżeli udzielił wcześniej pomocy prawnej stronie przeciwnej w tej samej sprawie lub sprawie z nią związanej". Paragraf 46 kodeksu uzupełnia ponadto, że adwokat "nie może reprezentować klientów, których interesy są sprzeczne, nawet gdyby ci klienci się na to zgodzili".

- To nie jest żaden akt oskarżenia. Fachowo nazywa się to wnioskiem. Samej sprawy na razie nie chcę komentować. Jednak z chęcią zrobię to, gdy dojdzie do rozstrzygnięcia - mówi Wirtualnej Polsce Nicholas Cieslewicz, były adwokat "Krystka".

Pragnęliśmy również uzyskać komentarz członka Okręgowej Rady Adwokackiej, Jakuba Tekieli. Jednak rzecznik dyscyplinarny nie znalazł dla nas czasu.

Krystian W. trafił do więzienia na początku listopada ubiegłego roku. Od tego czasu przedstawiono mu zarzuty związane z uprawnianiem seksu z dziewczynkami poniżej 15 roku życia oraz próbami doprowadzenia do współżycia. Zdaniem prokuratury, do czynów tych dochodziło w okresie od 2008 do 2014 roku. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw i odmówił złożenia wyjaśnień.

Dodatkowo mężczyźnie odwieszono wyrok za przestępstwa samochodowe. W 2013 roku wejherowski sąd skazał "Krystka" za "opiekę" nad skradzionym na Pomorzu samochodem oraz za nakłanianie do przeróbki unikalnych numerów VIN pojazdu.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Obraz wojny. Ukraiński dowódca o sytuacji na linii frontu
Obraz wojny. Ukraiński dowódca o sytuacji na linii frontu
Rosjanie pakują rzeczy. Zdjęcia z wyprowadzki z konsulatu w Gdańsku
Rosjanie pakują rzeczy. Zdjęcia z wyprowadzki z konsulatu w Gdańsku
Wybory przewodniczącego KO. Padła data
Wybory przewodniczącego KO. Padła data
"Żelu sobie nałóż". Kuriozalna scena w Sejmie
"Żelu sobie nałóż". Kuriozalna scena w Sejmie
Zadrwił z Ziobry na początku programu. Przywitał widzów z ekranu
Zadrwił z Ziobry na początku programu. Przywitał widzów z ekranu
Nieużywane budynki zamiast ośrodków. Portugalia zmienia plany na deportacje
Nieużywane budynki zamiast ośrodków. Portugalia zmienia plany na deportacje
"Próg marzeń w zasięgu". Tusk komentuje wyniki sondażu
"Próg marzeń w zasięgu". Tusk komentuje wyniki sondażu
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Co mówiono w Moskwie. Doradca Putina odkrywa szczegóły rozmów
Co mówiono w Moskwie. Doradca Putina odkrywa szczegóły rozmów
Nowa Strategia Bezpieczeństwa USA. BBN komentuje
Nowa Strategia Bezpieczeństwa USA. BBN komentuje
FIFA nagrodziła Donalda Trumpa. Prezydent USA dostał nagrodę pokoju
FIFA nagrodziła Donalda Trumpa. Prezydent USA dostał nagrodę pokoju
Sprawa środków zapobiegawczych wobec Bąkiewicza. Co z decyzją sądu?
Sprawa środków zapobiegawczych wobec Bąkiewicza. Co z decyzją sądu?