Autonomiczny bus woził ludzi na cmentarzu. Są problemy
Po Dniu Zadusznym autonomiczny minibus nie wyjechał na alejki Cmentarza Łostowickiego w Gdańsku. To pierwsza awaria pojazdu, który przewozi ludzi bez kierowcy po gdańskiej nekropolii.
Autonomiczny bus, który w październiku woził ludzi po Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku, nie wznowił kursów 3 listopada. Pojazd miał przerwę pracy we Wszystkich Świętych oraz w Dzień Zaduszny i w dni poprzedzające ze względu na wzmożone odwiedziny na cmentarzu.
Bus bez kierowcy na cmentarzu. Awaria
W środę przed południem przystanki na największej gdańskiej nekropolii były puste, choć bus powinien zatrzymywać się na każdym postoju trzy razy w ciągu godziny. Do znaków na przystankach podchodziło niewielu odwiedzających cmentarz, którzy często byli zdziwieni istnieniem tego udogodnienia, choć było ono promowane w różnych mediach.
Gdy chcieliśmy sprawdzić, jak wygląda przejazd busem, okazało się, że ma on awarię. Jak przekazał Wirtualnej Polsce Urząd Miejski w Gdańsku, problemem jest system zdalnej obsługi pojazdu, który na swojej trasie ma inne obiekty, parkujące pojazdy oraz przechodniów. To pierwsza taka awaria.
Zobacz także: Wyciekły szczegóły projektu PiS. Nowacka wprost: przecież to masakra!
W październiku z busa korzystano chętnie. Od 7 do 26 października pojazd przewiózł ponad 1200 pasażerów na prawie 280 kursach. Daje to ok. 5000 minut jazdy. Pojazd przemieszcza się z prędkością 13 km/h i zatrzymuje na czterech przystankach: Łostowicka – Sybiraków – Kolumbarium – Cedrowa.
- Mamy wiele sygnałów, że pilotaż spotyka się z bardzo pozytywnym odbiorem. Pojawili się już nawet stali pasażerowie. Kierowcy Gdańskich Autobusów i Tramwajów pełnią rolę asystentów pasażera i udzielają informacji. Mogą też jechać razem z pasażerami, jeżeli są miejsca w pojeździe. Dodatkowo asystenci pasażera rozdają ankiety służące ocenie wrażeń z przejazdu. Jednak ich wyniki poznamy po zakończeniu pilotażu i przeanalizowaniu zebranych danych - przekazała nam Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego.
Minibus do zoo w Gdańsku
Wcześniej podobny pojazd niewymagający kierowcy kursował już w Oliwie w kierunku gdańskiego ogrodu zoologicznego. Było to we wrześniu 2019 roku, a na pokładzie był operator. Tam jednak awarie się nie zdarzały.
- Na ulicy Karwieńskiej bus poruszał się w pasie drogowym. Na Cmentarzu Łostowickim porusza się główną aleją, po której poruszają się też inne pojazdy oraz piesi. Musi także omijać zaparkowane w alei samochody - wyjaśniła Joanna Bieganowska.
Urzędniczka przekazała nam, że awaria powinna zostać szybko naprawiona. Minibus ma kursować na gdańskim cmentarzu jeszcze do wtorku 9 listopada.