Atak wichury na Kaszubach. Zwierzęta przeżyły zniszczenie obory
Można mówić o cudzie. Na Kaszubach w miejscowości Kramarzyny silny wiatr zniszczył oborę, która była pełna krów. Na szczęście zwierzęta przetrwały zburzenie budynku. W całym regionie straż pożarna interweniowała ok. 1,5 tys. razy.
30.01.2022 16:25
W ten weekend Pomorze zmaga się ze wichurą. Strażacy interweniowali ponad 1420 razy. Do niezwykłego zdarzenia doszło w miejscowości Kramarzyny w powiecie bytowskim na Kaszubach.
Cud na Kaszubach. Wiatr zniszczył oborę, a zwierzęta przeżyły
Można mówić o cudzie. Wiatr zdmuchnął oborę pełną krów. Jak powiedział nam rzecznik Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Gdańsku bryg. Łukasz Płusa, zwierzęta przeżyły atak wichury.
Zobacz także: Były szef PKW o aferze Pegasusa. "To środek nieproporcjonalny w stosunku do zagrożeń"
Ponad tysiąc interwencji na Pomorzu. Jest ofiara śmiertelna
Wiatr niszczył dachy i powalał drzewa w całym regionie. Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło w gminie Linia w powiecie wejherowskim. Na samochód jadący drogą w Tłuczewie spadło drzewo. Kierowca nie przeżył, a jego pasażerowie byli ranni.
Drzewo spadło również na samochód w Bronowie w gminie Kępice. Na szczęście nie było tam ofiar śmiertelnych.
W nocy z soboty na niedzielę były problemy z dostawą prądu w ok. 70 gminach w całym województwie pomorskim. Szpitalny Oddział Ratunkowy szpitala w Kościerzynie musiał chwilowo wstrzymać pracę.
Do 10:30 najwięcej interwencji w województwie pomorskim odnotowano w powiecie bytowskim - 241. Kolejne są powiat słupski - 193, kartuski - 161, wejherowski - 146 i kościerski -124.
Niebezpiecznie jest również w Trójmieście, gdzie zamknięto m.in. Park Oliwski oraz 2 największe gdańskie cmentarze. Na molo w Sopocie wiatr powyrywał ławki, a na pobrzeżu Motławy woda z rzeki podmyła dolny brzeg.