Atak z Białorusi? Ukraińcy mają nowe informacje. "Pod osłoną nocy"
Rosjanie wciąż przerzucają duże ilości sprzętu wojskowego na Białoruś. Tylko w ostatnich dniach przewieziono co najmniej 50 "Uralów" - przekazała białoruska grupa Hajun. Jak czytamy, większość transportów odbywa się pod osłoną nocy. Dowództwo wojskowe Ukrainy nie wyklucza ataku z północy z terytorium Białorusi.
Białoruski Hajun zajmuje się obserwacją ruchów wojskowych na terenie Białorusi. Jak poinformowano, kolejny eszelon ze sprzętem rosyjskich sił zbrojnych przybył na Białoruś około pierwszej w nocy 16 grudnia.
Transport został wysłany ze stacji kolejowej w obwodzie czelabińskim w Rosji 11 grudnia i dotarł na stację kolejową w obwodzie mohylowskim na Białorusi. Pociąg przywiózł około 50 sztuk nowych ciężarówek Ural. Rozładunek rozpoczął się o 4:30 rano tego samego dnia - przekazała grupa Hajun.
Grupa zakłada, że sprzęt ten jest przeznaczony na zaopatrzenie Sił Zbrojnych Rosji, które znajdują się na poligonie Osypowiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Białoruś potwierdza dostawy wojskowego sprzętu
O tym, że wojsko otrzymało dodatkowy sprzęt z Rosji, informuje także białoruski MON. "Sprzęt został dostarczony siłom walki radioelektronicznej Sił Zbrojnych Białorusi" - przekazano. Jak zaznaczono, sprzęt wojskowy otrzymał 228. oddzielny pułk walki radioelektronicznej, który znajduje się w mieście Połock w obwodzie witebskim.
Od początku wojny wiadomo, że Białoruś wspiera działania Putina. Rosja wykorzystuje terytorium Białorusi do rozmieszczania swoich wojsk, uderzenia na Ukrainę i leczenia rannych żołnierzy.
Dowództwo wojskowe Ukrainy przyznaje, że nie wyklucza kolejnego ataku z północy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Po to Putin jedzie do Mińska. Jeden konkretny cel
Źródło: "Ukraińska Prawda", U24