PolskaTransportowcy boją się UE

Transportowcy boją się UE

Właściciele małych i średnich firm transportowych twierdzą, że ustawa o transporcie drogowym, która weszła w życie 6 września, nakazująca polskim przewoźnikom dostosowanie się do wymogów Unii Europejskiej, nie uwzględnia aktualnego stanu gospodarki w sektorze transportu drogowego.

07.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Chcą więcej czasu na dostosowanie się do unijnych wymogów. Tadeusz Tomaszewski, przewodniczący Krajowego Związku Kierowców i Przewoźników Drogowych "Transportowiec", podkreśla, że w najbliższym czasie może stracić pracę od 150 do 200 tysięcy pracowników małych i średnich polskich firm transportowych.

Wydaje mi się, że gdy będzie dobra wola ze strony ministerstwa, to jakąś wspólną formę naprawy opracujemy - powiedział Tomaszewski i dodał, że nie chodzi o nie wprowadzanie ustawy w życie, ale o dłuższy okres przystosowawczy do unijnych norm.

Docierają do nas sygnały z terenu, że duże przedsiębiorstwa transportowe, często z obcym kapitałem, proponują małym przedsiębiorstwom przejście w swoje szeregi. W tym momencie trudno jest się nie porównać do hipermarketów i małych przedsiębiorców w Polsce - powiedział Tadeusz Tomaszewski.

W czwartek o godz. 16 przedstawiciele Krajowego Związku Kierowców i Przewoźników Drogowych "Transportowiec" spotkają się w Warszawie, w siedzibie Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników, z wiceministrem transportu Mieczysławem Muszyńskim. Związkowcy przedstawią swoje postulaty. (and)

transportowcyautaużywane
Zobacz także
Komentarze (0)