Trampki i spódniczka mini "idealne" na mróz. Zdjęcia z górskich szlaków hitem sieci
Turyści wybierający się w góry bez odpowiedniego przygotowania to prawdziwa plaga. Tym razem do potencjalnie niebezpiecznej sytuacji doszło w Szczawnicy. Zdjęciem ze szlaku podzieliła się czytelniczka Tygodnika Podhalańskiego.
Przy okazji ferii zimowych do sieci masowo zaczęły spływać fotografie z górskich szlaków. Część internautów chwali się swoimi podróżami, inni wstawiają zdjęcia kuriozalnych sytuacji, których byli świadkami. Jedną z nich uchwycono na ścieżce nad Dunajcem w Szczawnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turystka z Warszawy podzieliła się z redakcją fotografią z Pienin. Czytelniczka Tygodnika Podhalańskiego spacerowała ścieżką nad Dunajcem, gdy jej uwagę przykuła para idąca przed nią. Kobieta ubrana była w czarne futerko, botki za kostkę i krótką spódniczkę. Na nogach najprawdopodobniej miała cienkie cieliste rajstopy. Temperatura zdecydowanie nie sprzyjała takiemu strojowi. Na zewnątrz termometry wskazywały cztery stopnie poniżej zera.
- 4 st. poniżej zera. Ścieżka nad Dunajcem w Szczawnicy. I potwierdza się, że tylko gorące dziewczyny wybierają Pieniny - napisała redakcja Tygodnika Podhalańskiego pod fotografią.
Wcześniej swoją wyprawą na Morskie Oko pochwaliły się na TikToku inne turystki. Kobiety ubrane były w popularne śniegowce - moon boots. Przed nimi na nagraniu uchwycony został mężczyzna w tenisówkach. Na szlaku panowały wówczas trudne warunki. Ścieżki były oblodzone, a gładkie podeszwy butów nie ułatwiały poruszania się.
Wybierając się w góry, należy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu. Właściwy strój powinien musi zapewnić wysoki komfort oraz ochronę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Wielu interwencji ratowników górskich dałoby się w ten sposób uniknąć. Nie raz turyści utykali na szlaku z powodu wyziębienia lub urazów spowodowanych niestabilnym, śliskim obuwiem.