Tragiczny wypadek w Tajlandii. Fala porwała pannę młodą tuż przed ślubem

Do tragicznego wypadku doszło podczas wyjazdu 24-letniej Kamilli Beliackiej, młodej aktorki z Rosji, do Tajlandii. Dziewczyna, która lada moment miała brać ślub, została porwana przez falę podczas ćwiczeń jogi nad oceanem.

24-latka poszła ćwiczyć nad wodą/ zdj. ilustracyjne
24-latka poszła ćwiczyć nad wodą/ zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Alexandra Schuler
oprac. ALW

03.12.2024 13:58

Kamilla Beliacka, 24-letnia aktorka z Rosji, wybrała się z narzeczonym w podróż do Tajlandii. Dziewczyna sporo czasu spędzała nad oceanem, gdzie ćwiczyła jogę. Niestety jedna z tego typu aktywności zakończyła się dla niej tragicznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po tym, jak świadek zdarzenia zauważył, że dziewczyna została porwana przez wysoką falę, która zmyła ją ze skały, wskoczył do wody. Niestety, próbując ją ratować, również najprawdopodobniej utonął.

Tajskie służby mówią o trudnych warunkach

Ratownicy na miejsce przybyli po 15 minutach, lecz nie zdołali odnaleźć dziewczyny. Jej ciało ostatecznie znaleziono kilometr od miejsca zdarzenia. Według tajskich służb, kobieta prawdopodobnie zlekceważyła ostrzeżenia o złych warunkach pogodowych. Fale w tym czasie sięgały trzech metrów.

- W porze monsunowej stale ostrzegamy turystów, szczególnie w obszarach wysokiego ryzyka, takich jak plaże Chaweng i Lamai, gdzie czerwone flagi oznaczają zakaz pływania - powiedział Chaiyaporn Subprasert, szef Centrum Ratownictwa Samui dla portalu Khaosad.

Czytaj też:

Źródło: Super Express

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)