Tragiczny wypadek pod Sławnem. Auto roztrzaskało się na drzewie
W miejscowości Noskowo koło Sławna doszło do śmiertelnego wypadku. 34-letni kierowca z Gdańska wjechał w drzewo. Niestety jego życia nie udało się uratować.
Tragiczny wypadek miał miejsce w piątek rano w Noskowie (gmina Sławno) na krajowej drodze numer 6. Według wstępnych ustaleń policji samochód kierowany przez 34-laetniego gdańszczanina nagle zjechał z drogi.
- Z nieznanych przyczyn Citroen Berlingo, kierowany przez 34-latka z Gdańska, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył bokiem w przydrożne drzewo - przekazała w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" asp. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie.
Samochód uderzył w drzewo. 34-latek nie żyje
Na miejsce zdarzenia oprócz policji i ratowników medycznych wezwano też trzy zastępy straży pożarnej ze Sławna i OSP Wrześnica. Strażacy poinformowali, że kierowca był zakleszczony w pojeździe.
- Mężczyzna był nieprzytomny. Przy pomocy sprzętu do cięcia blach kierowca został wydobyty z pojazdu i przekazany ratownikom medycznym. Ci przez około pół godziny próbowali przywrócić czynności życiowe poszkodowanego. Niestety, ale się to nie udało - powiedział mł. kpt. Piotr Grudzień z Komendy Powiatowej PSP w Sławnie.
Szczegółowe okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury. - Wszczęto śledztwo pod kątem wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Zleciliśmy wykonanie sekcji zwłok zmarłego. Ustaliliśmy też osoby, które jechały z przeciwnej strony i widziały całe zdarzenie - przekazała Anna Grabowska, prokurator rejonowy w Sławnie.
Źródło: RadioZET.pl/"Dziennik Bałtycki"
Przeczytaj również:
Zobacz też: "To nie jest wojna Putina, to wojna Rosjan". Ekspertka o społecznym poparciu dla Kremla