Tragiczny wypadek na trasie Śrem – Kórnik
Jedna osoba zginęła w wypadku, do jakiego doszło w czwartek rano na drodze wojewódzkiej między Śremem a Kórnikiem w Wielkopolsce. Jak poinformowała policja, w okolicy Niesłabina doszło do zderzenia auta osobowego z busem. Ofiara śmiertelna wypadku to kierowca osobówki.
Do zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 9. na drodze wojewódzkiej 434 między Śremem a Kórnikiem – na wysokości Niesłabina.
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Śremie, ze wstępnych ustaleń policjantów, pracujących na miejscu wypadku, wynika, że "kierujący osobowym Oplem Tigra, 19-letni mieszkaniec powiatu gnieźnieńskiego, z nieustalonych przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z busem, którym podróżowało pięć osób, troje dorosłych i dwoje dzieci. Kierujący oplem poniósł śmierć na miejscu" - czytamy w komunikacie policji.
Ranna dwuletnia dziewczynka
Kierujący busem, 38-letni mieszkaniec powiatu śremskiego, oraz pasażerka tego pojazdu, dwuletnia dziewczynka, z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Droga była zamknięta przez kilka godzin, a kierowców kierowano objazdem: z jednej strony przez Niesłabin i Orkowo, a z drugiej przez Kaleje albo Radzewo.
W środę na drogach w całej Polsce doszło do 66 wypadków w których zginęły trzy osoby, a 84 zostło rannych. Finkcjonariusze zatrzymali 255 pijanych kierowców.
Przeczytaj także:
Kaczyński pominął ważny temat. Dlaczego? Tłumaczenie rzecznika PiS