Tragiczny pożar - zginęła jedna osoba, druga ciężko ranna
Dramatyczny przebieg miał pożar, jaki
wybuchł w nocy w Nowej Soli (Lubuskie). Zginęła w nim starsza
kobieta. Do szpitala trafił także mężczyzna, który ratując się,
wyskoczył przez okno z płonącego mieszkania - poinformował
Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.
31.01.2009 | aktual.: 31.01.2009 09:35
Paliło się mieszkanie na pierwszym piętrze wielorodzinnego budynku na tzw. Starym Mieście. Podczas akcji gaśniczej ewakuowano 16. rodzin
- Mieszkanie objęte ogniem spaliło się doszczętnie. Ofiarą pożaru jest 69-letnia kobieta. 63-latek z rozległymi poparzeniami trafił do szpitala. Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Biegły nie wydał jeszcze wiążącej opinii - powiedział Chorąży.
Pożar wybuchł około godziny trzeciej w nocy. Towarzyszyło mu duże zadymienie całego budynku i klatki schodowej. Jedną z rodzin strażacy musieli ewakuować przy pomocy podnośnika. Łącznie pożar gasiło dziewięć zastępów straży. Akcja trwała ponad trzy godziny.
Nowosolscy strażacy gasili tej nocy jeszcze jeden duży pożar. We wsi Popowo paliły się zabudowania gospodarcze. Na szczęście, nikt nie został ranny.
Jak powiedział dyżurny lubuskich strażaków, na miejscu trwa dogaszanie zgliszczy.
- Pożar klasyfikujemy jako duży. W kulminacyjnym momencie działań, z ogniem walczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana - dodał.