Trafiony zatopiony
Według najprawdopodobniejszej wersji zdarzeń, przyjętej przez brytyjską admiralicję, pocisk z "Bismarcka" wywołał eksplozję magazynów amunicji na pokładzie "Hooda".
Przez lata powstało jednak kilka innych hipotez wyjaśniających nagłe zatonięcie okrętu m.in. eksplozja własnego pocisku 381 mm; przedostanie się ognia z pożaru na pokładzie do komór amunicyjnych czy wybuch głowic znajdujących się na uzbrojeniu torped (ta ostatnia hipoteza została jednak obalona po odnalezieniu wraku "Hooda").
Na zdjęciu: modele "Bismarcka" i przełamanego przez eksplozję "Hooda"; w rzeczywistości oba okręty były od siebie oddalone o kilkanaście kilometrów.