Tragedia w Nigerii. 100 osób zginęło pod gruzami kościoła
Smutek, szok i niedowierzanie. Takie nastroje panują wśród nigeryjskich chrześcijan, po tragedii do jakiej doszło w kościele w miejscowości Uyo. W wyniku zawalenia się świątyni śmierć poniosło tam nawet 160 osób - podaje agencja Reuters. Z kolei portal BBC News informuje o 60 ofiarach katastrofy.
Dramat rozegrał się w sobotę. Z relacji świadków wynika, że dach świątyni zawalił się nagle, wprost na modlących się wiernych w czasie uroczystości konsekracji biskupa. W kościele byli obecni m.in. przedstawiciele władz - informuje Reuters. Portal BBC News podał, że katastrofę przeżył m.in. gubernator stanu Akwa Ibom - Udom Emmanuel.
Kościół był w budowie i spieszono się z jego dokończeniem na uroczystość konsekracji.
Emmanuel poinformował, że w sprawie katastrofy zostanie wszczęte dochodzenie, czy wszystkie standardy bezpieczeństwa zostały dopełnione.
W Nigerii stosunkowo często dochodzi do zawalenia budynków, głównie z powodu wykorzystywania materiałów niskiej jakości oraz naruszania przepisów budowlanych.
Oprac. Michał Fabisiak