Tragedia w fabryce. Kobieta straciła obie dłonie
Do nieszczęśliwego wypadku doszło na jednej z hal produkcyjnych w Kostrzynie nad Odrą (woj. lubuskie). Prawdopodobnie dłonie pracownicy zmiażdżyła maszyna do robienia ręczników papierowych.
Zdarzenie miało mieć miejsce w niedzielę późno w nocy.
41-letnia kobieta pracowała przy maszynie, która wciągnęła jej dłonie między potężne wały.
- Działo się to w firmie, która zajmuje się produkcją artykułów papierniczych - poinformował "Gazetę Lubuską" Ireneusz Pawlik, kierownik oddziału Państwowej Inspekcji Pracy w Gorzowie.
Jak dodał, badane są okoliczności zdarzenia i sprawdzany stan techniczny maszyny.
Natychmiast po wypadku zareagowali inni pracownicy, którzy pomogli koleżance i zatrzymali pracę maszyny.
Ranna kobieta trafiła do szpitala w Szczecinie. Jak informują lokalne media, lekarze byli zmuszeni amputować jej obie dłonie.
Źródło: Gazeta Lubuska