Tragedia podczas burzy. Dramatyczne okoliczności śmierci turystów w Tatrach
Nawałnica była prawdopodobnie przyczyną wypadku pary 42-latków z woj. kujawsko-pomorskiego, których ciała znaleziono w sobotę rano w Tatrach. - Wszystko wskazuje na to, że podczas ucieczki przed burzą spadli ze żlebu - mówi WP Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.
Śledczy starają się odtworzyć okoliczności śmierci kobiety i mężczyzny, których zwłoki znaleziono w sobotę rano pod Zawratem. - Tej nocy przechodziła nad tym rejonem burza z ulewą. Zakładamy, że nawałnica miała wpływ na to, co się tam wydarzyło - wyjaśnia Roman Wieczorek. - Staramy się dotrzeć do wszystkich, którzy mogą wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia - mówi Wirtualnej Polsce rzecznik prasowy policji w Zakopanem.
Para 42-latków wybrała się w Tatry w piątek albo dzień wcześniej. Biwakowali pod przełęczą, a obudzili się prawdopodobnie dopiero wtedy, gdy burza już nadeszła. Jak podaje portal tatromaniak.pl, turyści w sobotę znaleźli w okolicach Zawratu również porwany namiot.
W miejscu biwakowania znaleziono wcześniej raki i czekan.
Zobacz też: "Odroczenie śmierci". Tłumy nad Bałtykiem? Zabrakło kluczowych gości
Wszystko wskazuje na to, że para turystów chciała uciec przed burzą i jak najszybciej opuścić rejon grani, aby zejść niżej. Na ośnieżonym żlebie musieli się poślizgnąć.
Tragedia w Tatrach. Turyści znaleźli ciała. Ostrzeżenia służb
Przypomnijmy: w sobotę rano turyści zaalarmowali Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe o zwłokach na zboczu od strony Hali Gąsienicowej. Wezwani ratownicy TOPR odnaleźli wkrótce kolejne ciało. Dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski przekazał, że przyczyną ich śmierci był upadek z wysokości.
Ratownicy TOPR ostrzegają turystów, że na górskich szlakach panują trudne warunki pogodowe. Na wysokości powyżej 1700 m leży śnieg, a na szlakach w miejscach zacienionych płaty zmrożonego śniegu. Wejście w taki teren bez odpowiedniego sprzętu jest niebezpieczne. Tylko w piątek ratownicy TOPR prowadzili 8 akcji ratunkowych.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl