Tragedia pod Ostrowiną. Kierowca był pijany, nie żyje pasażer
Pijany kierowca wjechał rozpędzonym samochodem do rowu w okolicy dolnośląskiej Ostrowiny. Dwóch pasażerów wypadło z samochodu. Jedna osoba nie żyje.
W pobliżu dolnośląskiej Ostrowiny ok. godz. 12 jechało trzech nietrzeźwych mężczyzn. Kierowca nie zapanował nad autem i wypadł z drogi. Samochód dachował i wjechał do głębokiego rowu. Dwaj pasażerowie wypadli na zewnątrz.
Na miejsce wezwano policję, pogotowie i straż pożarną. Jeden z poszkodowanych nie dawał oznak życia. Ratownicy przystąpili do resuscytacji, która trwała ponad pół godziny. Mężczyzna nie przeżył.
Stan drugiego pasażera był ciężki. Doznał poważnych obrażeń głowy, klatki piersiowej oraz brzucha. Wezwano do niego śmigłowiec LPR. Nieprzytomnego mężczyznę przetransportowano do szpitala.
Kierowca nie doznał poważnych obrażeń. Policja ustaliła, że prowadził auto bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi ok. 3,2 promile alkoholu.
Źródło: nolesnica.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl