Tragedia pod Miechowem. Zabita i ranni w wypadku na DK7
Tragiczny w skutkach wypadek na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Antolka pod Miechowem w woj. małopolskim. Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne.
Wypadek na krajowej "siódemce" w miejscowości Antolka między Miechowem a Jędrzejowem wydarzył się w poniedziałek po godz. 2 w nocy. W zderzeniu dwóch samochodów aut osobowych rannych zostało sześć osób, a jedna zginęła.
- Kierowca forda, który jechał w kierunku Warszawy, nie dostosował prędkości do warunków jazdy, stracił panowanie nad autem i zjechał na przeciwlegly pas. Tam zderzył się czołowo z hyundaiem - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską mł. asp. Ewelina Frejowska z policji w Miechowie.
Na miejscu zginęła 21-letnia pasażerka forda. - Troje pasażerów tego auta zostało rannych. Wszyscy to 26-latkowie. Ranny został również 13-latek, który jechał hyundaiem - dodaje rzeczniczka.
Po wypadku droga została całkowicie zablokowana. Objazd wyznaczono trasą wojewódzką nr 783. Rano wprowadzono ruch wahadłowy.
Okoliczności i przyczyny zderzenia dwóch aut osobowych wyjaśnia małopolska policja.
Na polskich drogach od początku wakacji wydarzyły się 53 wypadki ze skutkiem śmiertelnym - podaje tymczasem Komenda Główna Policji.
Pięć wypadków miało miejsce ostatniej doby.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.