Tragedia na Zatoce Puckiej - nie żyją dwie osoby
Ciała dwóch mężczyzn, którzy w piątek wybrali się niewielką łodzią na połów ryb, wyłowiono w po południu z wód Zatoki Puckiej. Ich łódź znaleziono na brzegu. Najprawdopodobniej jednostka wywróciła się, na Bałtyku wieje silny wiatr.
19.11.2011 | aktual.: 19.11.2011 17:49
Jak poinformował zastępca rzecznika prasowego dowódcy Marynarki Wojennej (MW) kmdr ppor. Piotr Adamczak, ciała mężczyzn zlokalizowała załoga śmigłowca ratowniczego MW. Unosiły się one na wodzie w rejonie Rybitwiej Mielizny, około 2 mil morskich na południowy-zachód od Kuźnicy.
Ciała wyłowiła z wody i przetransportowała na brzeg jednostka Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa m/s Orkan.
Kierownik Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacji Janusz Maziarz poinformował, że obaj mężczyźni w piątek wybrali się niewielką, trzymetrową łodzią na połów ryb. W sobotę Centrum otrzymało informację, że z mężczyznami nie ma kontaktu i rozpoczęto poszukiwania.
- Łódź, którą pływali mężczyźni znaleziona została na brzegu - poinformował Maziarz dodając, że najprawdopodobniej doszło do wypadku. - Mamy dosyć silny wiatr sięgający 7 stopni w skali Beauforta. Łódź mogła się wywrócić i została zdryfowana do brzegu, natomiast ciała pozostały w miejscu wypadku - powiedział Maziarz.