Szukanie winnego wciąż trwa
Do Biesłanu przyjechali również przedstawiciele Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Wspominają oni 10 komandosów, którzy zginęli podczas próby odbicia zakładników. W grudniu 2006 roku rosyjska komisja parlamentarna oczyściła siły bezpieczeństwa z odpowiedzialności za tragiczne skutki tej akcji. Organizacja "Głos Biesłanu", skupiająca matki zabitych wówczas dzieci, co roku domaga się wznowienia śledztwa w tej sprawie.