Tragedia na przystanku. Nie pomogła szybka reakcja
Do tragicznego zdarzenia doszło w centrum Katowic. Osoby czekające na przystanku przy ul. Mikołowskiej dostrzegły mężczyznę potrzebującego pomocy. 87-latek zmarł mimo prowadzonej reanimacji.
Do zdarzenia doszło w środę ok. godziny 11.30 na przystanku Katowice Mikołowska, naprzeciwko Pałacu Młodzieży i obok stacji paliw. Na miejscu pojawiły się służby, które zostały wezwane przez osoby oczekujące na autobus.
Reanimacja w centrum Katowic
Zauważyły one, że starszy mężczyzna potrzebuje pomocy medycznej. Chwilę po zgłoszeniu na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Strażacy ustawili parawan i zablokowali dojście do przystanku taśmami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Poślizgnął się i wpadł pod koła. Dramatyczny wypadek rowerzysty w Zielonej Górze
Jak przekazała nam podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, 87-letni mężczyzna miał zasłabnąć. Ratownicy medyczni ułożyli go na ziemi i rozpoczęli reanimację przy pomocy defibrylatora.
Reanimacja zakończyła się śmiercią 87-latka. Doszło do zatrzymania krążenia.
Źródło: katowice24.info
Czytaj też: