Tragedia na A1 w Piotrkowie Trybunalskim. Nowe informacje prokuratury

Sprawa głośnego wypadku na autostradzie A1, w wyniku którego zginęły trzy osoby, trafiła do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Rzeczniczka podkreśliła, że nikt w sprawie nie usłyszał zarzutów.

W tragicznym wypadku zginęły trzy osobyW tragicznym wypadku zginęły trzy osoby
Źródło zdjęć: © East News, Facebook | Filip Naumienko, PolskieDrogi, REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

16 września na autostradzie A1 w miejscowości Sierosław doszło do tragedii. Patryk, jego żona Martyna i ich pięcioletni syn Oliwier spłonęli w swoim samochodzie kia, który uderzył w barierki.

Policja początkowo informowała, że kierujący pojazdem kia "z niewyjaśnionych przyczyn" wjechał w barierki. Potem w sieci zaczęły się pojawiać jednak nagrania, na których widać zderzenie z innym autem - samochodem bmw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Przed meczem takiej odwagi nie ma". Bezlitosna reakcja na incydent w Otwocku

Śledztwo przejmuje Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim

Rzeczniczka prokuratury Magdalena Czołnowska-Musioł przekazała, że "w związku z licznymi doniesieniami prasowymi" śledztwo przejmuje Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim.

- Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim zapoznała się z materiałami dotychczas gromadzonymi przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim, uznając iż postępowanie to jest prowadzone dynamicznie i zgodnie z zasadami taktyki i techniki postępowania przygotowawczego. Niemniej, mając na względzie charakter postępowania, w dniu dzisiejszym podjęta została decyzja o przejęciu tego śledztwa do dalszego prowadzenia przez wydział pierwszy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim - przekazała.

Jak opisywała, bezpośrednio po wypadku zostały przeprowadzone oględziny miejsca tragedii, a także rozbitych pojazdów. Brał w nich udział biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków. Przesłuchano także świadków, którzy udzielali pierwszej pomocy i zabezpieczono nagrania z ich aut.

Czołnowska-Musioł dodała, że kierujący bmw 31-latek został poddany badaniom na obecność alkoholu i środków odurzających. Oba były negatywne, jednak prokurator zlecił także badania krwi. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Śledczy nie posiadają jeszcze informacji, czy 31-latek był w przeszłości karany.

Nikt nie usłyszał zarzutów

Jak dodała rzeczniczka, 21 września została przeprowadzona sekcja zwłok ofiar, jednak na razie nie ma protokołów. Z kolei w kwestii badania wraków kluczowe jest pozyskanie nośników elektronicznych z komputerów pojazdów. Prokuratorzy spodziewają się, że będą mieli w tej sprawie opinię biegłego jeszcze w tym tygodniu.

W sprawie nikt na razie nie usłyszał zarzutów. - Ślady nie pozwoliły na kategoryczne stwierdzenie sprawstwa - mówiła Czołnowska-Musioł.

Pytana o okoliczności wypadku, rzeczniczka prokuratury powtórzyła wyjaśnienia policji. - Prawdopodobnie doszło do nieustalonego zjechania przez pojazd marki kia, uderzenia w bariery. Bmw prawdopodobnie zahaczyło o ten samochód, ale to są wszystko hipotezy. Są one badanie i weryfikowane - mówiła.

Czołnowska-Musioł dodała, że nie potwierdzono internetowych plotek o rzekomym pokrewieństwie kierowcy bmw z wysoko postawionym funkcjonariuszem policji. Dodała także, że prokuratura nie bada, dlaczego policja szczątkowo informowała o wypadku, co było także paliwem do powstania różnych teorii na temat okoliczności tragedii.

Odnosząc się do nagrań mających pochodzić z wypadku, które pojawiły się w sieci, rzeczniczka stwierdziła, że prokuratura "nie może wykorzystać procesowo informacji pochodzących z internetu z anonimowego źródła".

Czytaj więcej:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Zaskakujący gość u Nawrockiego. Wrzucił zdjęcie z prezydentem
Zaskakujący gość u Nawrockiego. Wrzucił zdjęcie z prezydentem
Kolejny napad we Francji. Ograbiono muzeum w Langres
Kolejny napad we Francji. Ograbiono muzeum w Langres
Trump: Putin chce końca wojny. Oto, co Rosja zrobiła ostatniej nocy
Trump: Putin chce końca wojny. Oto, co Rosja zrobiła ostatniej nocy
Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Ekspert: Wojna w Ukrainie na rękę Trumpowi?
Ekspert: Wojna w Ukrainie na rękę Trumpowi?
Rosja prowadzi "fazę zero". Wskazano Polskę i Rumunię
Rosja prowadzi "fazę zero". Wskazano Polskę i Rumunię
Daniel Martyniuk wolny. Francuska policja wypuściła syna gwiazdora
Daniel Martyniuk wolny. Francuska policja wypuściła syna gwiazdora
Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Wiadomo, gdzie
Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Wiadomo, gdzie
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach