Zamach na WTC
Gdy telewizje przerwały programy, by poinformować, że samoloty wbiły się w WTC, natychmiast odezwały się telefony. Zaniepokojeni krewni i przyjaciele szukali kontaktu z pracującymi w wieżach. Wiadomości napływały też z drugiej strony. Proste komunikaty o pożarze, gryzącym dymie, a kiedy sytuacja okazywała się być bez wyjścia - emocjonalne pożegnania. Reporterzy "The New York Times" zebrali te wiadomości - 102 minuty walki uwięzionych na ostatnich kondygnacjach wież. 102 minuty nim dwa kolosy runęły.