Totalne osłupienie po odkryciu w kurczaku na lotnisku w USA

Kontrole bezpieczeństwa na lotniskach nierzadko pokazują, jak wielką pomysłowością potrafią wykazać się pasażerowie, którzy próbują przemycić coś w nielegalny sposób. Tym razem jednak przemytnik zaskoczył celników na lotnisku na Florydzie.

W czasie wykonywanych przez siebie czynności odkryli, że jeden z pasażerów przewozi surowego kurczaka. Mięso nie było jednak najpoważniejszym problem. W środku bowiem ukryto prawdziwą broń.

Pistolet upchnięty w surowym kurczaku

Afera z kurczakiem w roli głównej rozegrała się na Florydzie, na lotnisku w Fort Lauderdale. Całe wydarzenie zostało w zabawny sposób przedstawione na Twitterze TSA (Transportation Security Administration - Urząd ds. bezpieczeństwa transportu przyp.red).

Umieszczono tam zdjęcia ukazujące tuszkę surowego kurczaka, w środku której znajdowała się broń. Pistolet został owinięty w papier, mięso zaś umieszczone w foliowym woreczku.

TSA przypomina wszystkim podróżującym, że przewożenie broni palnej samo w sobie nie jest zabronione przez amerykańskie linie lotnicze, jednak należy pamiętać o zachowaniu niezbędnych procedur bezpieczeństwa. Każdy rodzaj broni palnej musi zostać zadeklarowany oraz odpowiednio zabezpieczony. Należy ją rozładować, a następnie umieścić w twardym, zamkniętym pojemniku. Takie przedmioty mają prawo podróżować tylko i wyłącznie wewnątrz bagażu rejestrowanego.