Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi. Jest wdzięczny "towarzyszowi Łukaszence"
Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - poinformowała w piątek państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski do tego kraju.
O azylu poinformowała agencja BiełTA. Przedstawiła tam azylanta z Polski jako "prześladowanego z powodów politycznych" i osobę, która w związku z brakiem akceptacji polityki i działaniami władz, w maju 2024 roku została zmuszona do opuszczenia kraju i proszenia o ochronę ze strony władz białoruskich.
Białoruskie media piszą o prawniku, który wcześniej kierował wydziałem prawnym Krajowej Rady Sędziów. Podkreślają, że Schmydt nie zgadza się z tym, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania prowadzą jego kraj do wojny.
Sędzia Schmydt dostał azyl. Podziękował "towarzyszowi Łukaszence"
Były sędzia wyraził swoją ogromną wdzięczność za troskę reżimowych władz. Podziękował "Towarzyszowi Prezydentowi" na portalu X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz Szmydt, za którym polska policja wysłała list gończy, jest podejrzany o szpiegostwo. Po ucieczce z kraju w maju zaczął pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach, gdzie powtarzał tezy tamtejszej propagandy.
Odrębne czynności są prowadzone w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, który wszczął wobec Szmydta postępowanie dyscyplinarne. Dotyczy ono sprzeniewierzenia się ślubowaniu, by wiernie służyć RP. Postępowanie zostało wszczęte, kiedy Szmydt był sędzią.
Rzekł się tego stanowiska w WSA "ze skutkiem natychmiastowym" podczas propagandowej konferencji prasowej w Mińsku 6 maja, na której też poprosił o azyl władze Białorusi. Oświadczenie w tej sprawie zamieścił także w mediach społecznościowych.
Przeczytaj również: Romanowski: Kolejna porażka Tuska i bodnarowców
Teraz bardzo często używa kanałów społecznościowych, by propagować uroki życia na Białorusi, opisywać piękno zakątków kraju lub zamieszczać twarde propagandowe przekazy. W tym tygodniu na Telegramie przekazywał artykuły o tym, że Polska stoi na krawędzi wojny w związku ze zgodą Joe Bidena na użycie w obwodzie kurskim rakiet ATACMS dalekiego zasięgu.
Źródła: BiełTA, X